Wydawalo mi się, że nie napisałam nic obraźliwego
Zauwazyłam tylko pewną prawidłowośc
i za to od bydląt zostałam wyzwana ?
Ciekawy sposób WALKI z kazda odmiennoscia, z kazdym innym podejsciem, innym spostrzeżeniem, inną mysla NIŻ SWOJA WLASNA.
tak tylko sobie mysle, ze nauki chrzescijańsjkie się wypaczają w takich chwilach
Miłosierdzie, zrozumienie, dyskusja prowadzaca do czegos
A nie opluwanie drugiego, bo powiedzial cos, czego my smi bysmy nie powiedzieli albo nie tak powiedzieli, albo powiedzieli inaczej…
Czasem trzeba wyjść do ludzi ze swojej skorupy
Nie do identycznych
Do trochę innych też
Ale może się myle próbując czerpac z nauk Chrystusa
Niech Pani nie powołuje się na nauki Chrystusa, bo czuję w tym fałsz i obłudę – admin