Bezzałogowy samolocik urwał skrzydło? Czy o tym mówił pilot naszego Tu-154, że jak nie wyląduje, to ich zabiją (Rosjanie przy pomocy metod niekonwencjonalnych) http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=2276&Itemid=100
Przy okazji wczorajszych konferencji prasowych prokuratora wojskowego w/s katastrofy smoleńskiej dowiedzieliśmy się, że Polska kilkakrotnie występowała o wydanie szczątków polskiego rządowego tupolewa, ale Rosja odmawia.
Jednak jest postęp!!! Po 4 miesiącach od katastrofy Rosjanie obiecują przykryć szczątki maszyny brezentem i ogrodzić 3-metrowym płotem!!!!! Czy na prawdę media i Rosjanie uważają nas wszystkich za idiotów!?!?
Nie rozumiem, dlaczego żaden – a powinni wszyscy – dziennikarz nie kpi z tej łaskawości Rosjan, dlaczego nie wykazuje bezczelnych kłamstw i oszustw? Co nikt tego nie zauważa?! Przerabiamy znowu wariant bajki Andersena „Nowe szaty cesarza” – tu raczej cara?
Tymczasem został uruchomiony „ekspert” Hypki od wciskania pseudo-fachowego kitu, że katastrofa to wina złych przygotowań i w ogóle polskiej strony i pilotów, jakby dureń jeden nie wiedział, że 3 dni wcześniej ten sam samolot z tym samym pilotem lądował bez kłopotów na tym samym lotnisku o tej samej porze przywożąc do Katynia premiera Tuska, prezydenta Wałesę, premiera Mazowieckiego, wice- Pawlaka, min. obrony Klicha rabina Szuldricha, biskupa prawosławnego, imama polskich Tatarów i wielu innych uczestników?
Czy może oni tam nie byli, a Putinowi w Katyniu towarzyszyły fantomy, albo sobowtóry naszych agentów?
Jak długo jeszcze będzie trwał ten zalew kłamstwa – we wszystkich mediach?