55/57/58
Przypominam nieśmiało, że po 1989 roku większość Polaków pokładała w EWG – bo wtedy unii jeszcze nie było – nadzieję na odbicie się od komuszego zacofania i niewoli.
W 2003 roku, kiedy miało miejsce referendum akcesyjne, JPII był starym schorowanym człowiekiem, który żył w złotej klatce. Jego prywatny sekretarz, dziś kardynał St. Dziwisz, otaczał go „wyjątkową” opieką. Czy ten stary schorowany człowiek na dwa lata przed śmiercią wiedział wszystko to co my teraz?
A jeśli nie wiedział, tylko wierzył w tzw. ideały unijne, którymi media także większości Polakom zamuliły umysły? Żeby osądzić papieża JP II trzeba udowodnić, że celowo i świadomie wpychał nas do zepsutej, satanistycznej, skorumpowanej unii, po to, żeby zlikwidować Polskę. Sądzę, że jednak na razie taka teza jest niemożliwa do udowodnienia.
Może się przy okazji okazać, że Polacy zaczną stanowić w unii etniczną większość, co może oznaczać, że w niedalekiej przyszłości unia będzie polska w większym stopniu niż w tej chwili się wydaje.
Historia zdaje się byĆ przewrotna, i często satanistyczne plany są zmieniane przez SIŁĘ WYŻSZĄ.