#41
„Pani Visława niech nas nie poucza, że bicie nie jest metodą wychowywania dzieci. Danie dziecku klapsa jest prastarym sposobem na danie do zrozumienia dziecku, które może jeszcze nie za bardzo przyswaja słowne reprymendy, że źle zrobiło. Przypominam Pani Visławie, że ta metoda jet stosowana nie tylko w krajach „niecywilizowanych”, ale również w Wielkiej Brytanii, która skutecznie opiera się naciskom Żydunii.”
*****************
Widze, ze Gajowemu bardzo zalezy na SCHAMIANIU zycia. Kobiety nalezą w kuchni, a dzieci nalezy uczyc dyscypliny klapsami.
Nie jestem zdziwiona. Ten sam Gajowy poucza, ze msze księza powinni odmawiac tyłem do wiernych. Oto owoce kultury łacinskiej i katolickiej.
Nie wiem jak jest w WB odnosnie „klapsowania” dzieci. Natomiast wiem, ze Wielka Brytania ma nieproporcjonalnie duzy procent homoseksualistow i lezbijek.
Moze, gdyby rodzice stosowali inne metody wychowawcze, az tyle dzieci nie cierpiałoby na schorzenia seksualne i psychologiczne.
Gajowy tym bardziej zastanawia, bo ustawa dotyczy znęcania się nad dziecmi, a nie „klapsowania.”