Jak najbardziej słuszna uwaga Estety.
To Piłsudski uratował, no na 80%, rewolucję październikową, ale zarazem i Polskę. Własciwie Rzeczpospolitą Obojga Narodów którą to endecja raczyła rozpieprzyć.
Admirał nie pozostawiał wątpliwości. Nie Polsza a priwislanski kraj.
Bez dyskusji.
Gdyby założyć czysto hipotetycznie armie białych, zamiast tego pożal się Boże wojska bolszewii, pod Warszawą, no nie w 20 r, ale stosownie później, to gawaryli(by) my pa ruskie.
Niewielu zostałoby Polaków. Nie licząc, rzecz jasna, endecji…
Jak sojusz z sojuzem to ppr
Jak sojusz z rosą to endecja.
Porypało towarzystwo i towarzyszy…totalnie. „W mordę”
Kiedy czytam wiadomości zza Bugu, smętek długo mnie nie opuszcza. Ale kiedy czytam komentarze zza wielkiego stawu emocje mijają wraz z wyłączeniem kompa.
Flaga nie podobała się. Jest czerwono biała (i to dwie) ale jest i biało czerwona.
Poza tym, można było osobiście poprawić. Lub też osobiście zerwać.