Dostalem w pupe dwa razy w zyciu. Raz od nauczycielki (sprawiedliwie) a raz od mamy (zupelnie niesprawiedliwie). Ale zalu nie mam za te klapsy.
Corce raz przylozylem po pupie – dotad mam to w pamieci. Ale ona pewnie zapomniala.
Dostalem w pupe dwa razy w zyciu. Raz od nauczycielki (sprawiedliwie) a raz od mamy (zupelnie niesprawiedliwie). Ale zalu nie mam za te klapsy.
Corce raz przylozylem po pupie – dotad mam to w pamieci. Ale ona pewnie zapomniala.