Radzic co czynic ?
A kto na to pozwoli ,nawet na forum .
Czy takie rady przejda cenzure ?
Piszemy gdzie tylko nam pozwalaja ale jednoczesnie mamy z tego powodu bardzo duzo klopotow wlacznie ze „spalonymi” komputerami (doslownie szum , czask i po komputerze,wylaczony z sieci ,z kosztami naprawy ogromnymi,nie mowiac o zawirusowaniu !).
Dzisiaj nawet przestrzen kosmiczna jest dobrze strzezona a co tam cyber przestrzen ,ktora wiadomo w czyich jest rekach.
Mozesz pisac ,informowac,radzic i rozne tam ba.bla,bla ale zobacz co sie bedzie dziac gdy w dyskusji zacznie sie organizowanie powyzej 2 osob.Zreszta wlasciciele portali dobrze o tym wiedza.
Dzisiaj potrzebna nam organizacja w terenie w realu gdzie dzialamy .
Musimy stworzyc wlasne „boznice” gdzie bedziemy sie spotykac i nie tylko sie „kiwac” ale jednoczyc i DZIALAC,bo inaczej to mozemy sobie w nieskonczonosc czas marnowac przed komputerem a wrog powie o nas IDIOCI !
Podpatrzmy naszych wrogow jak sa zorganizowani i jak dzialaja.
To juz lepiej potrafia zorganizowac sie kibole sportowi niz nie jedna organizacja uwazajaca siebie za narodowa „polska” a naszpikowana zdrajcami !
O partiach lepiej nie wspomibac,bo to juz wyzsza szkola oglupiania naiwnych.
Na dzis dzien poza jeszcze szczatkowymi partiami SO i LPR nie ma nikogo, kto by poprowadzil narod do zwyciestwa .
Dzisiaj nie mozesz sie swobodnie kontaktowac nawet poczta elektroniczna otwartym tekstem ,bo list taki nigdy nie dojdzie do adresata gdy bedzie zwawieral sprawy organizacyjno-jednoczace.
Kosciol POLSKI moze nam duzo pomoc, bo ma wlasne obiekty nie tylko sakralne ale i domy parafialne gdzie mozna sie spotkac i tam rozpoczac dzialanie.Przeciez te obiekty sa wybudowane za parafian pieniadze ale czy proboszcz jest „PROPOLSKI” to juz pytanie i czy chce (obawiajac sie swego biskupa) nam POLAKOM POMOC.
Mamy przyklady strachu „polskich” ksiezy gdy zwracalismy sie o sale do nich na spotkania patriotyczne.
Na swietlice publiczne dzisiaj nie liczcie,zreszta czy takie jeszcze sa ,podobnie jak biblioteki ?
A moze sa DOMY NARODOWE jak dawne „Sokoly” ???
Co nam pozostaje ?
Zejsc do podziemi ,do lasu ???
Byc moze bedzie i to konieczne ale jescze mozemy spotykac sie w innych miejscach i korzystajmy z tego,tam dzialajmy i organizujmy sie.
Na internet mozna tylko liczyc wykorzystujac „wspolczesna enigme”,nic po za tym ,bo wlasciciel portalu jest dobrze obwarowany i strzezony.
Nam tylko sie wydaje,ze wszystko w sieci wolno,ze jestesmy anonimowi ,ze moze sobie ulzyc i pobluzgac na wlasnym bloogu ale gdy chca do niego dolaczyc inni powazni ludzie zaczyna sie dyskusyjna „hustawka”.
Prawo pod tym wzgledem jest juz udoskanalane i nagonka w sieci tez !
Radzimy wiec tylko spotkania osobiste i to z wejsciem na sale „po przeswietleniu” nawet sasiada.
W takim swiecie przyszlo nam dzisiaj zyc,slac „wici” i bronic sie,bo jak narazie na otwarta walke jeszcze nas nie stac ,poza napedzeniem strachu zdrajcom,bo i tacy sa wsrod nas zdawaloby sie „polacy”,tych dla otzrezwienia nalezy ochlodzic we wlasnej gnojowie,zanurzajac na moment w „sadzawce”.
Do realnego dziela POLACY !