Takie kraje jak Francja, Belgia, Anglia posiadaly kiedys kolonie w Afryce i moga teraz czuc sie w jakis sposob zobowiazane do zadosc uczynienia za eksploatacje tamtych krajow.
Polska nie ma zadnych obowiazkow tego rodzaju i otwarcie na emigrantow byloby uzasadnione tylko wtedy, gdyby potrzebna byla tania sila robocza.
Polska takiej sily nie potrzebuje bo z Polski ludzie sami jezdza na saksy na Zachod do czarnej roboty.
Mysle, ze tutaj chodzi o to aby wszystkie kraje UE mialy podobne problemy i nie chodzi tez o to aby wytworzyc jakas przykladna mozajke kulturowa ale raczej o to aby ludnosc brala sie za lby miedzy soba a nie atakowala nierobow siedzacych na rzadowych europejskich stolkach. Chodzi tez glownie o to aby nie dopuscic w zadnym kraju UE do dominacji jednego narodu – z wyjatkiem tego jednego „najwazniejszego”:-))).