Koszty przyjecia afrykanskich azylantow mozna sobie w przyblizeniu oszacowac opierajac sie na danych holendesrkich.Mianowicie jedna z najwiekszych tajemnic ministerstwa odpowiedzialnego za finansowanie azylantow , przez lata zazdrosnie strzezona , udalo sie w koncu po dlugich walkach ujawnic Wildersowi .Przy rocznym naplywie ok.28 tys. azylantow ksztaltuja sie one na poziomie 8 mld.€ !I tak sadzi sie ,ze dane te wydarte ministrowi z gardla,ktory upieral sie ,ze nie przelicza ludzi na pieniadze (oczywiscie nie jego pieniadze )sa zanizone zeby nie draznic opinii publicznej w sytauacji kiedy domy starcow zwalniaja personel z braku funduszy i penjonariusze nieraz godzinami leza w lozkach we wlasnych odchodach.Co prawda u nas zycie jest tansze ,ale benzyna kosztuje juz € 1,15/litr, czyli tyle ile w …Luksemburgu.Kilo mandarynek w Polsce jest juz drozsze niz w Beneluksie.Byc moze tylko chleb ,ocet i podla herbata sa jeszcze w Polsce tansze niz na Zachodzie.Murzyni wprawdzie nieliczni ,ale juz pokazuja sie na ulicach polskich miast.Spotkalem kiedys zly wzrok takiego bambo kiedy stalem przed zebra w swoim …no powiedzmy jak na Polske- drogim samochodzie.
↧