Panie Janie z Toronto!
Z wielkim smutkiem musze powiedziec, ze po 5 tygodniach rozmow z rodzina, ze znajomymi stwierdzam: MOI RODACY POLACY SA GLUPCAMI !!!
Pierwszy raz to napisalam, ale po panskiej „Odezwie” przyszla mi pewna mysl. Patrzac bezsilnie na rodzine i znajomych widzialam ich jak ewangeliczny tlum zatykajacy uszy na prawde gloszona przez sw. Szczepana.
Jeszcze gorszy przyklad GLUPOTY POLAKOW widzialam przez 4 godz.spedzone 15 sierpnia przed palacem prezydenta.
Mysle, ze jedyna szansa aby Polacy przestali zatykac uszy i zjednoczyli sie, jest powolanie zwyklej obywatelskiej inicjatywy zebrania danych osobowych Polakow, ktorzy poniesli smierc,zagineli lub poniesli cierpienia (krzywde)od OKUPANTOW w czasie IIWojny.
Mysle, ze jest to latwe do zrealizowania bo w kazdej gminie jest ktos kto stracil krewnego lub ktorego rodzina byla wypedzona (wysiedlona)w czasiw wojny.
Najlatwiej bedzie ustalic liste wsrod poloni i zalozyc wiarygodna, oficjalna strone internetowa.
Ja sama mam do wpisania ~30 osob z rodziny mamy i ojca, ktore szczegolnie ucierpialy od OKUPANTOW
Powstala strona http://www.straty.pl/ jest kpina z Polakow poczynajac od nazwy.
Bardzo pomocna bylaby organizacja Stowarzyszenie Ofiar Wojny przez ktora chcialam upamietnic smierc i upokorzenia moich bliskich.
Przez 70 lat nikt nawet nie policzyl ofiar smiertelnych! Nie wyszla zadna publikacja tylko jakies wybiorcze fragmenty. Nie powstal zaden film np o 3,5 miliona wysiedlonych rodzin chlopskich wsrod nich moich rodzicow i siostr.
Moze w ten sposob ludzie ockna sie, ze nie tylko zydzi ( z malej litery bo nie ma panstwa Z…?)cierpieli.