Ad 14 Krzysztof M
„Takze jako komentatorzy zostali w wiekszosci smieciarze unych”
Tak jak zaznaczylem, moja uwaga dotyczyla „wiekszosci”, a wiec jest i mniejszosc ktora pisze cos rozsadnego i ma jakos poukladane w glowie. Do tej mniejszosci zaliczylbym Verusa ktory jest (byl? – bo go juz nie widze) wartosciowym komentatorem i wklejal ciekawe informacje ale wiekszosc typu „huzia na Juzia” atakowala go samemu nic nie wnoszac bo to takie typy mentalnosci ulicznych kieszonkowcow. Zaliczylbym tez JerzyNS ktory ostatnio byl kasowany pod byle pozorem, zwykle ze pisze „off topic”. Zaliczylbym Pana – ciekawe informacje o Pilsudskim i Germanach (ma ich pan wiecej?) informacje na temat historii slowian (ma pan jakies zdjecia i zrodla odnosnie tych znalezisk Etruskow i runa slowianskiego? i wiecej o historii slowian). I kilku innych (E.J., Katylina, etc).
Jest natomiast tam totalny idota dante_alighieri ktory uprawia hasbare i jakos nic mu sie nie dzieje. W sumie prowokuje on do klotni i dyskusja zamiast rozwijac temat i przedstawiac jakies informacje sprowadza sie do klotni kto jest lepszy w klotni i kto ma ostatnie zdanie.
Czasem jest to zabawne, i moze bawi admin, ale docinki uczniow nauczycielowi i wkladanie kosza na glowe tez moze byc zabawne dla gawiedzi, ale przeciez nie o to chodzi. Tak tu jak i w szkole chodzi o to aby sie czegos nauczyc i taka „szkola” powinna miec misje informowania i uczenia a nie rozrywki.
Czasem zastanawialem sie ze moze admin stosuje zasade ze „najlepsza stal wykuwa sie w zarze ognia” ale w tam razie dlaczego nie stosuje tej zasady do siebie. Np: czy w takim razie nie powinien starac sie sprowadzic do swojego pokoju w ktorym pracuje pana Michalowskego (tego ktory wydaje miesiecznik „Rurociagi”) z ktorym admin nie ma najlepszych relacji i dochodzi miedzy nimi do spiec a nawet klotni. Ciekaw jestem czy moglby sie skupic na swojej pracy i rozwijac mysli.
Zeby pomieszczenie pachnialo to trzeba sie dobrze napracowac, wlozyc kwiaty ktore najpierw trzeba pielegnowac aby urosly. Zeby zasmrodzic pomieszczenie wystarczy ze ktos rzuci g….m i juz caly trud na marne. Trzeba zaczynac od nowa. Tak tez jest i z komentarzami. Zeby cos rozsadnego napisac to trzeba sie niezle natrudzic a byle polglupek moze na to narobic. Nie jest to jeszcze szkodliwe gdy ma sie wyrobiona publicznosc. Ale tak nie jest. Wiekszosc to gawiedz ktora nalezy edukowac. A jak to gawiedz, cieszy sie z byle czego i imponuje jej byle glupota.