Może to i dobrze być optymistą i wierzyć, że Polacy będą zawsze bronić krzyża. Nie wiemy tylko ilu takich Polaków jeszcze się znajdzie za 5, 10 czy za 15 lat.
Polacy mieli też zawsze stać w obronie rodziny. Dziś nawet wielu księży „toleruje” aktywnych sodomitów.