Podziwiam Irvinga za odwagę i upór. Ale chciałbym widzieć czy wynika to tylko z jego wewnętrznego przekonania czy też z jakiegoś zamówienia politycznego? Próbowałem się dowiedzieć będac w Auschwitz od osób, kóre pamiętają czasy wojny – jak to było naprawdę. Wszyscy twierdzą, że masowo mordowano Żydów w Birkenau. Oczywiście, ważne jest ilu ich zginęło bowiem nie powinni sobie uzurpować prawa do bycia jedyna ofiarą nazizmu. Ale też nie wchodźmy na grząski teren zaprzeczając ludobójstwu. „Prawie każdy Żyd szedł do gazu” słyszy się od ludzi, którzy tam byli. Winą państwa polskiego (wtedy pod protektoratem sowieckim) było to, że nie zrobiono dokłądnej dokumentacji filmowej zeznań byłych więźniów. I to jest bardzo podejrzane – dlaczego?
↧