Abp Nycz niedocenil donioslego aspektu „wojny o Krzyz”: zaplanowana na rozbicie Narodu, akcja obrocila sie jak haski proces Miloszewicia – przeciw spiskowcom!
Trudno wobec tego zgodzic sie, ze patriotyczne i religijne masy, ktore popieraja Krzyz na przekor spiskowi lucefarian, „w zaistniałej sytuacji stają się, mimo swej najlepszej woli, politycznym punktem przetargowym stron konfliktu.” One przeksztalcily „przetarg” w proces ku Prawdzie, a hierachia KK tego nie poprze?
Abp Nycz pisze o „zdumieniu międzynarodowej opinii publicznej”, a co zrobil zeby ja oswiecic o lucyferianskim spisku przedstawionym przez lucyferianskie mendia jako oszolomstwo „polskich moherow”? Czy Metropolita Warszawski nie ma obowiazku mowic Prawdy na przekor ujadaniu lucefrian, szczegolnie gdy chodzi o odbior zdarzen w jego zagrodzie przez opinie swiatowa i obrone jego owieczek przed Klamstwem, a globalnego ludziowstawa przed oglupieniem?
@NC: czytaj uwaznie powyzej, co powiedzial abp Nycz, a nie co lonet pisze ze on powiedzial;
Abp Nycz oswiadczyl:
„Krzyż, który jest znakiem bezgranicznej miłości Boga do człowieka oraz ustawicznym wołaniem o jedność i miłość wśród ludzi, stał się narzędziem politycznego przetargu i niemym świadkiem słów pełnych nienawiści i zacietrzewienia.”
oraz
„Odwołujemy się do roztropności wszystkich, którym krzyż jest drogi jako symbol religijny, by nie dawali środowiskom i ugrupowaniom wrogim religii pretekstu do ujawniania braków tolerancji, do poniżania krzyża, ośmieszania wiary i lekceważenia ludzi.”
Calkiem co innego niz sugeruje lonet! A do halastry bezczeszczacej Krzyz odnosi sie wg mnie to:
„Polska jest Ojczyzną wierzących i niewierzących, co wyraźnie zaznacza na samym początku nasza Konstytucja. Wolność religijna nie oznacza wolności od religii, ale wolność jej wyznawania także w sferze publicznej.”
Gdyby ktos mial watpliwosci, za czym opowiada sie hierarcha, Abp dodaje na koncu:
„Dziś, gdy w Europie toczy się walka o miejsce symboli chrześcijańskich w przestrzeni publicznej, podtrzymywanie konfliktu wokół krzyża szkodzi sprawie jego obrony podejmowanej przez liczne środowiska w Europie, w tym także rządy i parlamenty wielu państw. Oczekujemy, że także Rząd Rzeczypospolitej włączy się czynnie w proces zagwarantowania obecności chrześcijańskich symboli w publicznych przestrzeniach nowej Europy.”
Dla mnie wypowiedz apba Nycza nie pozostawia watpliwosci, kto poniosl sromotna kleske pod Palacem Namiestnikowskim i co bedzie dalej z Krzyzem i spiskowcami.