Pan Toronto to chyba osoba niebezpieczna,a przynajmniej jego propozycje./nie mylić z Jaśkiem z Toronto/W jego wypowiedzi zlewają się wszystkie najgorsze ,,izmy,,.Myślę że lucyferianie nie wygrają,a unia już się sypie,właściwie na naszych oczach.Bywam w Irlandii i widzę jak sypie się system pomocy socjalnej,o beznadziejności szkół irlandzkich napisano już wiele.Myślę że w obecnej sytuacji niewiele można zrobić,nie załatwi tego żaden ruch,ani tym bardziej jakaś partia choćby narodowa.Narodowców obecnie postrzega się jako oszołomów,i chyba dzieje się to przez język jakim się generalnie posługują,co widać i na tym forum.Jedyna nadzieja w nauce,wykształceniu,myślę tu bardziej o samokształceniu,większej roli w tym rodziny aby nie wykształcić czasem politycznie poprawnych.Generalnie uczyć się,dawać przykład swoim dzieciom to jest podstawa i pierwsza rzecz jaką trzeba zrobić której nikt nam nie zabroni
↧