Mam przed sobą ostatni rachunek za gaz. Więc trudno ze mną dyskutować.
Poza tym w kraju mają miejsca ograniczenia gazu dla przemysłu.
Guła ani przez moment nie miał wątpliwości że ta współpraca partnerska tak właśnie będzie wyglądał… w okresie posmoleńskim.
Powtórzę jeszcze raz, ceny za gaz z nitki bałtyckiej wraz z udziałem w jej inwestycji ustali poziom tej ceny poza możliwością przeciętnego zjadacz chleba w kraju.
Tylko samobójca zgadza się na udziały w takim przedsięwzięciu.
Do udowodnienia wystarczy zwykły rachunek ekonomiczny, bez politycznych gmatwań …
Gaz skroplony to wcale nie nowy pomysł, nawet nie rusofobów, w sytuacji kraju absolutna konieczność. Od dawna wiadoma mając w perspektywie wymianę, oprócz budowy nitki bałtyckiej, i istniejących rurociągów.
Aha
Klikałem na minusy.