Re 57:
Skrótowo mówiąc, chodziło o to, żeby Rosji zaszkodzić, bo taka jest mądra polityka polskojęzycznych rządów – i nie dopuścić do budowy tego gazociągu.
Polska sabotowała ten projekt od początku, usiłując uzyskać poparcie od krajów Unii Europejskiej. Tymczasem, gdy przyszło co do czego, jeden po drugim „sojusznicy” wypięli się na Polskę d*pą i poszli tam, gdzie jest ich interes. Polska została sama. Projekt ruszy bez niej. Już nikt jej nie zaproponuje dołączenia się do projektu, nikt nie chce gadać z wariatem, który woli zaszkodzić drugiemu, niż samemu odnieść korzyści.
To oczywiście jest winą KGB-isty Putina…
Bo tak twierdzi być może jakiś filmik z Youtube.
Boże, Boże…