17/Temida
Podany filmik prod TVN jest bardzo ciekawy, ale nie można pozostawić go bez komentarza: dziennikarz i specjalista omawiają Plan lotu TU-154M, który ze względu na błąd literowy był na pewno odrzucony przez system komputerowy, i jako taki nie jest ostatecznym przyjętym planem lotu.
Niestety, z właściwą TVN rzetelnością dziennikarz nie podaje czy był inny plan lotu, skąd ten plan lotu znalazł się w posiadaniu TVN, dlaczego skoro mają ten, to nie mają ostatecznego, już bez błędu literowego, ale też np ze zmienioną trasą, pułapem, godziną startu (tu 7.00 naszego czasu), innymi lotniskami zapasowymi.
Bardzo ważne jest określenie w tym planie statusu lotu jako M-militarny, czyli wojskowy. Ale nie wiadomo ostatecznie, czy taki status został utrzymany.
Mamy więc niby ciekawą informację o zerowej wartości dowodowej, czyli bicie piany.