http://nwomedia.pl/artykul,2509,Faszyzm-zywnosci-w-Kraju-Wolnosci
Faszyzm żywności w Kraju Wolności
2010-09-29
Faszyzm żywności w Kraju Wolności – USA
Przemysł żywnościowy nie jest juz wolnym rynkiem. W rzeczywistości staje się on najbardziej widocznym przykładem korporacyjno-rządowego faszyzmu w Ameryce
Obecni monopoliści w pełni kontrolują podstawowe budulce żywności, które stanowi większość diety Amerykanów – i nikt zdaje się nie przejmować tym. Ujmując prościej, Ci, którzy kontrolują kukurydzę, przenicę i soję kontrolują całą żywność, od kiedy całe bydło i cała przetworzona żywność są zależne od tych zasobów. Ci monopoliści umieszczają swoich kumpli w zarządach agencji regulacji takich jak FDA i USDA by wyciąć konkurencję poprzez nadmierne regulacje. Obecnie zaproponowana legislacja jest książkowym przykładem ich metod.
Był niegdyś czas kiedy wolne rynki istniały dla żywności. Gdy w naszej codzienności dominowała lokalna żywność, jeśli farmer sprzedał złe mleko, nie odzyskałby swoich klientów dopóki nie poprawiłby sposobów produkcji, by uzyskać zdrowszy produkt. Ten wolny rynek sam się regulował. Innymi słowy, w prawdziwym wolnym rynku nie powinniśmy potrzebować FDA. Jednakże, jak wspomniałem wcześniej, jesteśmy lata świetlne od wolnego rynku.
Subsydia spadają z nieba na wielkie gospodarstwa rolne, na których uprawia się to, co rząd chce, by uprawiali. Liderzy przemysłu tacy jak Cargill, Mosanto i Tyson zasadniczo zmieniają rolników w podległych im dzierżawców gruntu. Inżynierowie żywności w General Mills i innych traktują kukurydzę, przenicę i soję chemicznymi miksturami, które kończą w kolorowych paczkach -niektóre nawet z darmowymi zabawkami made in china. Ukończony produkt rozwija się z genetycznie modyfikowanej „bazy”, używając wielu trucizn, by sklecić to wszystko w całość demonstrując, że monopoliści i ich wierni jak psy ludzie z organów regulujących nie liczą się z naszym zdrowiem.
Ale co z wybieraniem poprzez nasze portfele, czy nie jest to wolny rynek? Napewno to jest to, o czym byliśmy nauczeni. Jednakże wszystkie 16 smaków Cheerios-ów [tyle jest w Stanach] – które dają wrażenie wolnego wyboru – są produkowane przez General Mills z genetycznie modyfikowaną bazą kukurydzianą. Ta iluzja wolnego wyboru ukrywa monopolistyczną naturę żywności.
Wejdźcie na stronę Senatu USA i zobaczcie sobie ustawę S.510 Food Safety Modernization Act [Ustawa Modernizacji Bezpieczeństwa Żywności] – ona już przeszła w Izbie Reprezentantów jako HR 2749. Niektórzy demonizowali ją jako ostateczny zywieniowy faszyzm, gdzie FDA będzie zarządzała nawet małymi farmami i spółdzielniami do momentu, kiedy stanie się nielegalnym uprawianie, posiadanie, handlowanie albo sprzedawanie „domowego” jedzenia. Podczas, gdy inni widzą to jako przemyślany sposób kontrolowania kondycji i jakości gospodarstw produkcyjnych. Jedno jest napewno, S.510 daje więcej włądzy skorumpowanej FDA, by regulowała naszą żywność. I jest w tym wzmożona potrzeba w Senacie, by przepchnąć tą ustawę od czasu ostatniego, masowego wycofania jajek i mięsa z powodu salmonelli i bakteri E.coli.
Ta ustawa nie robi nic, by zmienić aktualne praktyki produkcji rolnej czy sposobu w jaki jedzenie dla zwierząt jest uprawiane i dostarczane. Daje ona jednakże FDA drakońskie uprawnienia, by wymuszać na farmerach płacenie z własnej kieszeni za inspekcje. To może być efektywnym narzędziem dla wielkich, międzynarodowych agro-korporacji do dalszego rozgniatania ich konkurencji i zyskania prawie totalnej kontroli nad zasobami żywności w Ameryce. Co więcej, S.510 zasadniczo przekaże większość z funkcji FDA miażdżącemu wolność Departamentowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego [Department of Homeland Security] – jest on wspomniany aż 41 razy w ustawie.
Zawartość wszystkich 273 stron wspomnianej ustawy jest na tyle trudna do rozszyfrowania, że niewiadomo, co legalizuje, ale jedną z najprostrzych metod do określenia, czy to jest dobre dla przeciętnego Amerykanina jest spojrzenie kto popiera ustawę, a kto jest przeciwko niej. Mosanto i inne agro-monopole popiera ją z pełną determinacją. W rzeczy samej, niektórzy spekulują nawet, że oni własnoręcznie sporządzili ten dokument.
Na nieszczęście, ustawa ta nabiera pędu z powodu ostatnich zwrotów żywności. Tak, czy inaczej, nasi skorumpowani politycy i ich korporacyjni suzereni z radością przyjmą fakt, że jest więcej regulacji naszej żywności. Jeśli ustawa przejdzie, można oczekiwać większej konsolidacji w rolnictwie i większej ilości policyjnych nalotów przez prywatnych nadzorców zdrowotno-żywieniowych. Gorszym jest jeszcze to, że ta ustawa może być dopiero wstępem przed o wiele bardziej zakłamana ustawą HR.759 Food and Drug Administration Globalization Act [Ustawa Globalizacji Zarządzania Żywnością i Lekami], która nałoży całkowite restrykcje na lokolnych producentów żywności i naturalne leki [m.in. zioła]
Wolność w dziedzinie żywności zaczyna się w domu wraz z naszymi własnymi wyborami, których dokonujemy. Jednakże, ujawniając skorumpowany system regulacji i edukując, że jest wiele zdrowszych sposobów na produkcję żywności jest także istotnym dzaiłaniem utrzymującym naszą żywnościową wolność. Nadszedł czas, by powiedzieć korporacyjnym zarządom, by trzymały się zdala od naszego jedzenia.
Eric Blair
Źródło: http://www.activistpost.com
RESZTA NA STRONIE PO LINKIEM