Kardynal Stickler podaje dwa przyklady jezyka liturgicznego: arabski i sanskryt. Mozna takze wymienic starocerkiewnoslowianski, hebrajski, a znalazlo by sie i wiecej. Powiedzcie prawoslawnym Rosjanom albo grekokatolickim Rusinom aby wyrzucili na smietnik swoj jezyk liturgiczny…Szczegolnie zalecam to Goclowskim i Zycinskim znanym z wrogosci do Mszy Wszechczasow.
Natomiast od nienaruszalnosci jezyka liturgicznego nalezy oddzielic sprawe tlumienia jezykow narodowych w okresie Sredniowiecza. Zakaz rozwijania jezykow narodowych moze i umocnil lacine, jednak zahamowal rozwoj cywilizacji, jakos nie umiano wtedy znalezc rownowagi.