Samotnie po prawde nie da sie isc Davidzie ,bowiem na Ciebie czychac bedzie wiele niebezpieczenstw na tej drodze !
Wpierw LUDZIE PRAWDY winni sie polaczyc i isc RAZEM.
Wielu historykow dlatego ginie,ze chca samotnie udawadniac ludziom to co faktycznie zaistnialo ale zostalo zafalszowane przez media i wladze.
Osobiscie nie uwierze w to ,ze Hitler nie wiedzial co sie dzieje w obozach zaglady ani tez ze dal sie kierowac komus za plec .
Hitler jako chory czlowiek na wladze ,z odpowiednio uformowanym rozumem,ktory dal sobie wmowic lub sam do tego doszedl,ze jest WIELKI ,zgubilo go jak kazdego zwyklego pyszalka.
Nie ma bowiem nic co by sie zaczelo a nie skonczylo,kazda dzialalnosc ma tez swoj koniec.
Nad tym wlasnie winni myslec ludzie posiadajacy jakas wladze a tym bardziej naczelna .
Czyniac dobro nie czynisz krzywdy,dokonujac zla lub pozwalasz na jego szerzenie stajesz sie za to odpowiedzialny i poniesiesz za to wczesniej czy pozniej kare !
David Irwing jest bezsprzeczenie madrym i dociekliwym historykiem wspolczesnej doby ale bardzo osamotniony.
Dzialajac w zespole podbnych sobie wiecej by dla swiata uczynil,nie tylko piszac ksiazki i robiac spotkania.
Nie czas dzisiaj rozstrzasac miniona hostorie ,dzisiaj palaca potrzeba jest jest walka z zyjacymi ludzmi zla.
Hitlera i innych juz dawno osadzil nasz STWORCA BOG ,nie ma potrzeby wybielac Hitlera czy innych ,ktorzy wyrzadzali zlo i pozwalali na jego szerzenie.
Nie pozwalajmy na dzialalnosc „wspolczesnych hitlerow” .