Osobiscie nie uwierze w to ,ze Hitler nie wiedzial co sie dzieje w obozach zaglady ani tez ze dal sie kierowac komus za plec .
Hitler i jego ludzie wiedza co wiedzial, Irving prubuje wejsc czlowieku w glowe i zgadnac. I za to maja mu za zle bo jego konkluzja nie zgadza sie z ICH. A wiec NIE MA swobody myslenia.
Ja przypuszczam ze Hitler cos wiedzial ale trudno mi uwierzyc ze to byla jego gluwna obcesja. Mial wojne na dwoch frontach i swiat walacy mus sie wokol. W takich warunkach mysle ze mial glowe zajeta tym co robic dalej a nie co Himmler robi w obozach. Moze mial ten luksus na samym poczatku.
Takich Hitlerkow dalej przybywa na ten Swiat, czy to w rzadach czy to w korporacjach !!!