Godność, solidarność i zasady moralne
List Kaczyńskiego… jest apelem o zachowanie sojuszu Polski z USA i z Izraelem raczej niż wepchnięcie Polski w sojusz z Rosją i z Niemcami.
W bardzo szerokiej opinii niezależnych ekspertów zachodnich, USA i Izrael przodują w polityce rozboju, pogwałcania prawa międzynarodowego i blokowania praworządnych rezolucji ONZ. Wystarczy prześledzić listę państw głosujących przeciwko resolucjom ONZ w sprawie okupacji Palestyny. Od 1967 roku terytoria palestyńskie znajdują się pod nielegalną okupacją. Okupant dopuszcza się agresji militarnych przeciwko bezbronnej ludności cywilnej, celowo niszczy cywilną infrastrukturę i ekonomię, stosuje zabójczą blokadę ekonomiczną, odmawia przesiedleńcom prawa powrotu lub kompensacji, wywłaszcza prawowitych właścicieli z domów i z ich kraju, porywa i organizuje zamachy na opozycję, nazywa powstańców broniących niepodległości Palestyny terrorystami, używa nielegalnych rodzajów broni przeciwko celom cywilnym (cluster bombs, depleted uranium, white phosphorus bombs), prowokuje konflikty i sabotuje negocjacje pokojowe – i wszystko to hipokrytycznie przedstawia jako „prawo do obrony”. Jak może agresor powoływać się na „prawo do obrony” w nielegalnie okupowanych przez siebie terytoriach? To tak jakby Hitler powołał się na prawo obrony Niemiec, kiedy tłumił powstanie warszawskie, albo powstanie w warszawskim getcie.
Ameryka co najmniej wykorzystała 9-11 dla rozpętania agresywnych i kryminalnych wojen zaborczych, opartych na kłamstwach, manipulacjach i prowokacjach. Wojen, w których zginęły miliony cywili, włączając w to dzieci, kobiety i osoby starsze. Czy widzieliście zdjęcia
dzieci, które dziś rodzą się w Iraku – z deformacjami i nowotworami – na skutek skażenia cywilnych terenów bombami z depleted uranium ?
I my mamy czelność opowiadać się za sojuszem z dwoma największymi kryminalistami wojennymi naszych czasów ? Gdzie nasza moralność ? Co za wstyd. Kto kogokolwiek w naszym imieniu do tego upoważnił?
Czas przejrzeć na oczy, czas powiedzieć „dość” wszystkim tym, którzy robią z nas faszystów aby wysługiwać się zagranicznym now-okonom i syjonistom.
I jakby na ironię, ci sami ludzie powołują się na tradycje i idee „Solidarności”, która nie tak dawno walczyła o prawo narodu polskiego do samostanowienia i o przestrzeganie w Polsce praw człowieka. Co się z nami stało?