Najlepszy jest ten tekst Lewandowskiego: „Z natury jestem liberałem, więc nie chcę widzieć w tym tylko aktywizmu politycznego pod publiczkę.”
Eurokołchoźniczy, socjalistyczny totalniak, podnoszący podatki określa się mianem liberała, a potem różni durnie myślą, że liberalizm polega na podnoszeniu podatków i odbieraniu ludziom wolności, a państwom kolejnych połaci suwerenności. Równie dobrze (a nawet bardziej zasadnie) Adolf Hitler mógł się nazwać liberałem (a przypominam- i nie jest to żadna manipulacja- że III Rzesza była bardziej liberalna gospodarczo, niż Unia Europejska).