Ad. 8. Możesz sobie azjatycka „Chazario” Dnia Ósmego, z przekrzywionym fundamentem własnej osobowości wynikającej z „obrzezania” brudnym paznokciem, te swoje chore minusy uzewnętrzniać, to i tak na niewiele się tutaj zda, bowiem w przeciwieństwie do odbiorców „Gówna Wyborczego” i podobnej gadzinówki typu „Obłudnik Powszechny”, większość przytomnych tutaj odbiorców, zdaje sobie sobie sprawę z waszej agenturalnej działalności, łącznie z para bp-ami Pieronkami, Życińskimi i Dziwiszami- typowymin frankistami w 2-3 i 4 pokoleniu.
No i co pseudo „fotografiści”, pseudo-dziennikarze, szmaciarze, pachołki waszych pryncypałów? Wasi tzw. pożyteczni fotoreporterzy m.in.:
Karolczyk, Golec, Trzciński, Stawiarski) – nie są warci nawet maleńkiej wzmianki w naszej historii, bowiem ją zniekształcają , a my znamy wszystkie ich przybrane, żydowskie nazwiska. Jesteście szmaciarze, obłudnicy, kłamcy i tchórze! Waszą książkę, waszej współplemiennej „laski” Ewy Kozakiewicz pt. „Opowieści fotografistów” można włożyć do dupy lub do pieca, gdzie np. miejsca dla wspaniałego śp. Leszka Dziedzica czy wielkiego Witolda Michalika nie było. A.
↧
Skomentuj Totalna inwigilacja, którego autorem jest Rosomak
↧