6/
e-book-ów nikt przecież nie liczy, a poza tym wścieklica o nieczytalności Polaków pojawia się najczęściej wtedy, kiedy jakaś Szczuka, albo inna lafirynda napiszą sobie książkę, która chcą upchnąć za wszelką cenę. Nikt też nie liczy ile razy są czytane książki w bibliotekach, szczególnie prywatnych.
I jeszcze inna rzecz. Kiedy pracujący człowiek ma czytać, i po co ma czytać jakąś literaturę, która go ani nie dotyczy, ani nie interesuje, ani nie rozwija, wręcz przeciwnie – jest to kłamstwo?
Ile książek sprzedaje p.H. Pająk, J.R. Nowak, trzeba pytać autorów.
Poza tym są inne środki techniczne: xero, skaner, dzięki którym dużo więcej ludzi poznaje ciekawe książki niż je kupuje (niestety – dla autorów)
↧
Skomentuj Martwić się, czy raczej cieszyć?, którego autorem jest 166 Bojkot TVN
↧