No cóż, nie można wiele dodać do wypowiedzi Inkwizytora. „Nowa” Msza to wrzód na ciele Kościoła.
Iluminaci wiedzieli, że uderzenie w Mszę – owo centrum naszej religii – to najskuteczniejszy sposób splugawienia Tradycji i zniszczenia katolicyzmu.
Zarówno serce boli, jak i nóż się w kieszeni otwiera, gdy katolicznickie tumaństwo sprowadza walkę o spuściznę Chrystusa do łaciny i stania tyłem do Pana Boga.