Ale po co az tak zaglebiac sie w „filozofie ekonomiczna” ,wystarczy przesledzic produkcje chleba .
Kto dzisiaj orze,sieje i zbiera zniwo ?
Czym zajmuja sie ludzie zyjacy na wspolczesnej wsi ?
Czym jest POLSKA WIES ?
Czy tam zyja producenci chleba ???
Zastosowano swietna taktyke zarabiania pieniedzy na posrednictwie (wszelkiim).
Stworzono korporacje i nowoczesny handel zawsze w tych samych rekach odwiecznie ,zrzeszono producentow !
A co zabrano polskiemu rolnikowi/chlopu az po rozum ?
Dzieki Bogu jeszcze nie zabrano ziemi po dziadkach ale ziemia ta juz nie jest zywicielka mieszkanca na POLSKIEJ WSI.
Obory/stajnie i stodoly puste,chalupy ladne ale z czego zyc ??? !!!
Czy tak byc powinno ?
Nie panocki i paniusie ze wsi !
Wam zabrano rozum i kazano blakac sie za chlebem po swiecie i jak ktos tu pisze w temacie zatrudniono was w „sexie” wczesniej odpowiednio was do tego przyspasabiajac.
Tu by trzeba teraz bylo przesledzic jak „zmiekczala sie lub twradniala polska du.a”,ale nie miejsce i czas na to .
Teraz trzeba szukac sposobow na to jak z powrotem zagospodarowac polske ziemie lezaca odlogiem aby nas nie karmilo jakies tam „monsanto” i szmul posrednictwem !
Pier….nie o jakis wskaznikach ekonomicznych zostawmy wspolczesnym „ekonomom” a my zajmijmy sie tym jak takich ekonomistow rostowskich” pogonic z Polski.
Balcerowicz tez jeszcze zyje (nie odszedl) i tez mu mozna zrobic „rachunek sumienia” ale najwazniejszym jest zebrac „eurodurni w jednej stodole i powiedziec im do sluchu,wcale stodolyy nie podpalajac aby nam drugiego jedwabnego nie zarzucili – poslom nakazac z jewrojuni wyjsc.
Zrobmy to po polsku,czyli za wsiarz i za prog tych co obcy i panosza sie w Polsce szykujac nam los !!!
A qurwach szkoda dyskusji – byly,sa i beda ale na rozdrozach trzeba je gonic,takze z polskiego lasu !