Nie mialbym nic przeciw prawdziwemu pojednaniu polsko-rosyjskiemu za 10 lat, w setna rocznice.
Szczesie, iz znalezli sie odwazni, by udaremnic zapedy z Belwederu. Oni mnie i nas tutaj nie reprezentuja. Dzieki tez wladzom Rosji, iz nie chcialy uczestniczyc w tej zenujacej manifestacji.