no… prawda, panie Augustyn P. Dlatego tez i jestem w Rosji;) Zas USA… nie sa wcale tak bardzo rozne od Kanady. Tez tam pare dobrych razy stepel w paszporcie mi wstawiono.
Jan Engelgard pisuje z rozmyslem. Dzieki Gajowce, iz te rzeczy czytamy. Tak, Pan pomaga w nauce, Panie Marucha.
A w Polsce? Brzydko bardzo wywyzszac sie, bo madrosc nie jest dana raz na zawsze. Z przykroscia jednak sluchalem w Polsce niektorych. Zero pojecia o swiecie. Jakies banaly. Co inteligentniejsi po prostu milcza, zamiast glupstwa powtarzac.
Eh, tez wiary duzo stracilem. Ale zyc trzeba i trzeba z Polska, bo tyle mamy.