My (we Francji) mamy wiecej takich problemow. Istnieje specjalne prawo, ktore nie pozwala zastanawiac sie nad istnieniem lub nie komor gazowych (w Pl. np.sprawa Sp. Dariusza Ratajczaka). Ale nie wolno nam tez krytykowac panstwa Izrael, poniewaz uznaje sie to za antysemityzm (antysjonizm = antysemityzm. Nie wolno tez powiedziec, ze istnieja inne niz oficialna hipoteza rozwalenia sie wiez Nowego Jorku. Za takie niezwykle przestepstwa paru profesorow wyzszych uczelni, dziennikarzy, redaktorow, komikow stracilo prace i objeci sa bojkotem.
Czasami moga sobie na to pozwolic zydzi z krwi i kosci i, trzeba przyznac, niektorzy wykorzystuja to przyzwolenie. Glownie zreszta na Internecie.
↧
Skomentuj Bojkot Izraela przestępstwem we Francji?, którego autorem jest tralala
↧