ad 3
Przepraszam, jeśli już ktoś to napisał, ale po uwadze:
„Modlitwa w miejscu, gdzie może być sprofanowana, nie jest czymś dobrym”
nie zdzierżyłem. To co? mamy się przastać modlić? Oddac szatanowi, co szatańskie! Tak patrząc, wszedzie modlitwa może „byc sprofanowana”. Ojciec Kolbe miał się nie modlić! A inni? Prosze odpowiedzieć: na czym polega profanacja czyjejś modlitwy? – To jest jakiś upiorny poprawniacki pomysł! Właśnie w miejscach najbardziej narażonych należy się jak najwięcej, wręcz nieustannie modlic!
A jeżeli P Krzysztof M myśli o 6 rozdziale Ewangelii wg Św. Mateusza, to niech mi odpowie: czy ktoś z modlących się na Krakowskim Przedmieściu jest tam po to by się pokazać, by inni go podziwiali, czy jednak w innym celu? Te słowa P. Jezusa były skierowane do OBŁUDNIKÓW! Proszę uważniej czytać i nie przekrecać sensu.