„oczywista oczywistość” – „żryjmy gówna, miliardy much nie mogą się mylić”.
Walczyliśmy o demokrację bo była przymiotnikowa /socjalistyczna/. Zapominając czy też nie wiedząc, że „populacja elektoratu” składa się w 90%/?/ z idiotów. Do tego dochodzi państwowe szkolnictwo, „Gówno Prawda” i TVN. A jak już były jakieś bunty to zaczynało się od kiełbasy. Wolność zawsze była potrzebą garstki ludzi.
Jerzy Lica