Rodzimi Zapaterowcy tak bardzo zachwycają się swoim idolem, że on jeden wiedział jak wyrzucić religię, oddzielić Kościół od państwa, ciekawe czy Grzesiowi N. podoba się to co poniżej?
Hiszpańskie szkoły promują bestialstwo
http://wakeupfromyourslumber.com/node/11489
andie531blog / tłumaczyła Ola Gordon
Hiszpańskie organizacje rodziców wściekle protestują przeciwko opracowanemu przez socjalistyczny rząd programowi nauczania w szkołach pt. Edukacja obywatelska, kiedy ujawniono, że w jednym z hiszpańskich miast już uczy się, że seks może być praktykowany dowolnie, nawet ze zwierzętami.
Jak mówi organizacja „Profesjonaliści za Etyką”, uczniowie trzecich klas w Kordobie (południowy region Hiszpanii – Andaluzja) używaja podręcznika, który mówi, że: „natura dała nam seks po to, by praktykować go z inną dziewczynką, chłopcem lub zwierzęciem.” Grupy rodziców są zdania, że podręcznik ten indoktrynuje dzieci i kamufluje program promujący homoseksualizm i jest krytyczny wobec norm moralnych i wartości.
W regionach Kastylii i Leon, z programu tego zrezygnowało około 500 uczniów, podczas gdy w Madrycie i Walencji setki uczniów oczekują na orzeczenie sądu, by wypowiedział się czy program jest obowiązkowy czy nie.
*
P.S. W Chinach dziewczynkom w wieku niemowlęcym rosną piersi. A czy ktoś zajmuje się tym tematem w Polsce? Porozmawiajcie z przedszkolankami i dowiecie się, że nasze 4-latki doświadczają menstruacji, a chłopcy w tym samym wieku dostają włosy łonowe. Czyżby to intensywna gospodarka hormonalna – „szklanka mleka dla każdego dziecka”, „pij mleko będziesz wielki”, kurczaczki rozpadające się w garnku po 20 min gotowania/duszenia itd. Każdy gospodarz powie, że kurczak jest gotowy na szlachtunek w wieku 12 tygodni, a teraz po 4 tygoniach, ekspresowy wzrost i przybór na wadze.
A jeśli mleko jest wzbogacone hormonami, to mięsko – smaczna wołowinka i cielęcinka (zdrowa dla niemowląt – pycha!), cały wachlarz tych wspaniałych jogurcików i napojów mlecznych, co to niby mają zapewniać odporność (na myślenie?), regularne wypróżnienie, maluszkowi na śniadanko pojemniczek d*****a, na obiadek słoiczek g*****a, skrzydełko też do niczego bo naszpikowane, pyszne to wszystko.
Zastanawiam się nad celem tych wszystkich kolczyków zakładanych krowom, świniom, wymyślonej przez szatana sztucznej paszy… krowy przez całe życie nawet raz nie są wypuszczone na łąkę, nie wiedzą co znaczy trawa, słońce …