Ad. 6
„Broniąc krzyża bronisz mitu „wielkiego patrioty” – sługi chazarii” – tak, i głównie o to „unym” chodzi!
Napisano na ten temat w ostatnim czasie sporo artykułów (Piotr Bein, Wojciech Właźliński, Andrzej Szubert i in.) ale totalnie odmóżdżone polactfo i tak ich nie łyka, bo przecież dla nich gnojówka, którą mendia poją ich bez ustanku to przecież zwykła oranżada.
Na determinację ogłupionych do cna „rachmistrzów zmarszczek Jennifer Lopez” (pisałem o tym niedawno)- także nie ma co liczyć.
Co może zwykły zjadacz chleba wobec ogromnej machiny zła, skierowanej przeciwko niemu i obejmującej absolutnie wszystkie dziedziny życia państwowego, społecznego, religijnego?
Powtórzę – trawestując za Szekspirem – że w tej chwili chodzi o to, aby Manipulator zginął od swej własnej Machiny, albo innymi słowy; by stworzony przez niego Moloch, zgubił swego obłąkanego szokiem obrzezania (8 dzień życia), zepchniętym w krainę instynktu wynalazcę.
Ci, którzy odrobili odpowiednią lekcję, dobrze wiedzą o co chodzi, szkoda, że nie istnieje (miejmy nadzieję, że tylko jak na dzisiaj) portal Polonica, na którym można było się dość dobrze wyedukować, co spędzało sen z głowy „unym”, którym w tym miejscu chciałbym przypomnieć, że Prawda, ale ta prawdziwa, autentyczna i nie nagięta do czyichś umysłowych dewiacji, założeń „a priori”, niecnych, lucyferiańskich planów, i tak zawsze znajdzie dla siebie jakieś ujście, co już możemy zaobserwować w samoświadomości pewnych patriotycznych i rozumnych odłamów polskiego (i nie tylko; bo także rosyjskiego, amerykańskiego, ormiańskiego, serbskiego czy greckiego) społeczeństwa.
Ale my, Polacy jesteśmy naprawdę baaardzo tolerancyjni, wielokulturowi (aż nadto!), więc niech nikt nam do QJN, nie wciska na siłę tego polit-poprawnościowego, propagandowego i neo-bolszewickiego kitu, będącego niczym innym jak tylko sprawdzonym w dziejach chwytem dla gojów.
Usiłujecie – po trupach (jakieś 200- 250 mln) – osiągnąć swój cel w kolonizacji świata, ale nasz Zbawiciel i inni Prorocy, których zresztą wymordowaliście, przepowiedzieli nam to wszystko co było, jest i będzie.
Wasz czas się kończy i waszego pana – Lucyfera – także.
Wiecie o tym doskonale i dlatego wasze działania charakteryzuje nerwowość i pośpiech. Z zewnątrz wygląda to na gorączkę umysłową, ale wasza pycha przechodząc w euforię jednoznacznie ujawnia pewne cechy co można uogólnić jako sedno spraw i jądro Zła czyli hyper-nienawiść do kogokolwiek lub czegokolwiek co nie wasze, ale tak w sumie, to wasza nienawiść odnosi się do całej ludzkości.
Poza tym trzeba tu wymienić waszą żądzę pieniądza (banksterzy) krwi gojów, ich posiadłości i wszelkiej właaadzy.
Możecie sobie sobie kolonizować wy; Psychopaci, Dewianci, Hubo Cywilizacyjna i Gangreno Ludzkości co tylko chcecie, ale najlepiej to własne ekstrementy, rzygowiny i nieczystości, bo tak naprawdę, to tylko na to was stać i na nic więcej.
Jesteście tylko i wyłącznie Gangreną Wszechświata – Przeklinam was!
Wszelkie przykłady wzniosłej, humanitarnej czy artystycznej działalności z waszej strony (wiem, że są takie, i chylę przed nimi czoła, ponadto jestem wobec nich, pełen autentycznego szacunku, głębokiej refleksji, a nawet niekłamanego podziwu) – niestety nie równoważą one w jakimkolwiek stopniu prze-ogromu cierpień i zbrodni
będących waszym udziałem, więc nie ma się co się chełpić z tzw. „osiągnięć” w różnorodnych dziedzinach, gdzie macie „sukcesy” w miejscu tych, których wcześniej, zazwyczaj podstępnie wybiliście, zresztą najczęściej cudzymi rękoma i pod obcą flagą.
Ale nasza krew, również gorąca krew naszych narodowych męczenników; tych z Konfederacji Radomskiej, Barskiej, z Powstań Narodowych XIX w., I i II Wojny Światowej, Powstania Warszawskiego, Poznania 1956, stanu wojennego 1981 r. etc. to wcześniej czy później, ale wypłynie na wierzch i „żmijowe plemię” i „dzieci diabła” pochłonie, bo na wasze zbiorowe samobójstwo (Mahatma Gandhi) celem przebłagania i zadośćuczynienia grzechów wobec ludzkości przecie nie ma co liczyć.
H*j z wami, bo w końcu fallus to od wieków wasz prawdziwy bożek.
P.S.
A na Polsce – zapewniam – którą tak w ciągu wieków, straszliwie doświadczyliście poprzez krew, pot i łzy – to połamiecie sobie nie tylko zęby ale i kręgosłup.
„Si Deus nobiscum, quis contra nos?”