HITLEROWSKI OSPREY DLA MARINES
ZAPRASZAM: http://www.wandaluzja.com/?p=p_364&sName=nowe-zajoby-amerykanskie
HITLEROWSKI OSPREY DLA MARINES
ZAPRASZAM: http://www.wandaluzja.com/?p=p_364&sName=nowe-zajoby-amerykanskie
ad 4. W jaki sposób to te dane mają dać koniec mitu Einsteina?
Ci co tak krytykują Einsteina to:
1. Nie mają zielonego pojęcia o fizyce (o żadnej – są kompletnie w tej materii głupi),
2. Uważają, że niska moralność oznacza małe zdolności. Einstein – owszem zachowywał się wobec swej pierwszej żony i swych dzieci źle – ale czy to dowodzi, że nie odkrył tego co odkrył?
3. Był syjonistą.
4. Był Żydem (ale chyba nie żydem).
ale:
A. Czy ci co krytykują Einsteina za pracę „O elektrodynamice ciał w ruchu” chyba jej nie czytali. Jak czytali to nie zrozumieli. Od dawna jest powszechną wśród normalnych fizyków wiedzą, że gdyby Einstein nie napisał tej pracy, to Poincare lub inni doszli by do tych wzorów. Mało tego! Są dowody na to, że i jego (Einsteina) pierwsza żona (bodajże Milena) miała swój istotny udział w tej pracy a jej nazwiska tam nie ma.
Nawiasem mówiąc sposób prezentacji szczególnej teorii względności w tej pracy był taki, że żaden cytat do Poincarego nie był potrzebny. Jak ktoś przeczyta tą pracę, to zrozumie na czym polegał wkład Einsteina w to wszystko. Mianowicie, że Einstein zaproponował nowe pojęcie czas i przestrzeni jako tworów powiązanych i wymiennych. Owszem i Lorentz i Poincare mieli wzory na to, ale ich nie rozumieli.
B. Krytycy Einsteina dziwnie tu przemilczeli jego pracę o efekcie foto-elektrycznym z tegoż roku – w której on pierwszy wprowadził ideę kwantu światła – jako fundamentalną ideę oddziaływania w świecie kwantów. Tak właśnie mają geniusze: biorą prace innych i jako pierwsi rozumieją lep[iej o co w nich chodzi.
C. Einstein wniósł ideę ogólnej teorii względności. Idea ta wymagała rozwoju i zastosowania matematyki w fizyce w stopniu dotychczas niespotykanym (geometria różniczkowa). Jednak ważna jest to idea, którą Einstein genialnie zrozumiał. Dla Newtona i fizyków po nim równość masy grawitacyjnej i bezwładnościowej był przypadkiem. Dla Einsteina czymś fundamentalnym i (powiązanym z resztą ze wzorem E=mc2). Samo sformułowanie OTW (ogólnej teorii względności) trwało kilka lat i Einstein poszukiwał ostatecznego wzoru. W międzyczasie młody (i zapewne wybitny jeśli nie genialny młody fizyk Karl Schwarzchild – znalazł rozwiązanie tych bardzo trudnych w owym czasie równań, które zadziwia swoim pięknem i zgodnością z pomiarami. Einstein był zaskoczony tym rozwiązaniem, gdyż (jako względnie słaby matematyk – oczywiście względnie) nie spodziewał się znaleźć tak szybko ich rozwiązania.
D. Krytycy Einsteina zapominają o trzeciej jego pracy z 1905 roku: o wyjaśnieniu ruchów Browna w której Einstein rozważa statystyki. Nawiasem mówiąc, te statystyczne zainteresowania Einsteina zaowocowały tym, że gdy młody fizyk Bose wysłał do Einsteina swoją pracę z nową statystyką z prośbą o sugestie, to Einstein rozwinął ją i ta statystyka nazywa się statystyką Bosego-Einsteina, a cząstki jej podlegające (np. fotony) cząstkami Bosego.
Mógłbym tak dalej…
Podsumuję: św. Tomasz miał w zwyczaju o Arystotelesie pisać „Filozof”, tak jakby tylko on jeden (Arystoteles) zasługiwał na ten tytuł. Ja dodam: jest jeden Teolog (św. Tomasz – chociaż Duns Szkot w mariologii wyprzedził go o lata świetlne) i dwóch Fizyków: Newton i Einstein.
czas na lincz i von z kraju
@5 żenada
ad.5. Albo Einstein byl Geniuszem albo Zlodziejem. Ja stawiam na to drugie nie biorac pod uwage tego co Pan przytacza , bo przytacza Historie, ktora moze byc sprokurowana. Ja analizuje stosunek Unych i Propagande Unych wzgledem Einsteina oraz kto na nim zyskal.
Po analizie stwierdzam, ze Einstain musial byc Kukielka, zlodziejem, kims takim jak Walesa w Polityce…lub Pilsudski….
A Pan Panie Francisco musi byc mocno zindoktrynowany.
Pan Francisco jest gryzipiórkiem i kopistą a nie fizykiem, Panie JO. Na domiar złego to nasze piórka.
ad.8. :)
Czyli poki co martwic sie nie trzeba o Pana.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Janusz-Korwin-Mikke-dla-WPPL-Zachod-chce-wywolac-wojne-z-Rosja-USA-uzyja-broni-atomowej,wid,16596405,wiadomosc.html
Janusz Korwin-Mikke dla WP.PL: Zachód chce wywołać wojnę z Rosją, USA użyją broni atomowej.
WP.PL | dodane 2014-05-12 (12:03) 1 dzień 18 godzin i 36 minut temu – Jego ekscelencja Włodzimierz Putin powinien był natychmiast po zajęciu Krymu ogłosić, że nie poprze separatystów na wschodzie i południu Ukrainy. To strasznie niebezpieczna sytuacja i grozi wojną światową, bo Zachód prze do wojny i to byłby świetny pretekst – mówi w programie „Z każdej strony” Janusz Korwin-Mikke. W opinii prezesa Kongresu Nowej Prawicy, konflikt zbrojny z Rosją chcą wywołać zarówno Stany Zjednoczone, jak i państwa Europy Zachodniej. – Unii chodzi o względy gospodarcze, żeby zwalić na wojnę winę za katastrofę. Przecież wszystkie kraje Unii Europejskiej są bankrutami – twierdzi polityk.
***
To mi przypomina GRANICĘ NIEMIECKO-CHIŃSKĄ NA URALU, której NIE WYKLUCZAŁ Generał de Gaulle.
Trafił Swój na Swego, czyli Korwin-Mikke na Żyrynowskiego.
3.
ERROR
Boj sie pan Boga panie Error.
Toz przeciez Grom sie wychwalal na Youtube – pelno filmikow, jak to dzielnie pracowal dla CIA na Haiti, na Bliskim Wschodzie i tlukl Serbow!!
Jest to grupa przeszkolonych desantowcow ktorzy jakos Polsce nigdy z pomoca nie przyszli i nigdy nie bronili ojczyzny. Wlasnej! Najemnicy na posylki.
Ja wierze, ze Grom morduje ludzi w Doniecku. Takie glupie gadanie ze to tylko udziela porad militarnych. Przeciez to wiecej niz indywidualna zbrodnia bo to zbrodnia ZAPLANOWANA.
I za co tych ludzi morduja?
Za to ze chcieli zachowac prawo mowienia we wlasnym jezyku.
Pokojowe referendum we Wschodniej Ukrainie nie bylo na temat przylaczenia sie do Rosji tylko na temat autonomii w ramach federacji z Ukraina. I co chodzilo? Zeby mogli mowic po rosyjsku bo to ich jezyk. Sprobowali podstawowego prawa demokracji jakim jest glosowanie.
Sprobuj pan zabronic Meksykanom w Meksyku mowienia po hiszpansku.
Masakra jaka urzadzaja zydzi na Ukrainie przy pomocy Polakow nie ma precedensu w historii wspolczesnej.
Pomaga Grom w wysiedlaniu na sile ludnosci z Doniecka bo im placi holenderska i amerykanska ambasada i pieniadze Kolomojskiego. Trzeba przygotowac odwierty pod gaz lupkowy. Dlatego Kijow nie ma ochoty negocjowac z nikim bo maja zaoplanowane oczyszczenie terenu z ludnosci i infrastruktury.
Przeciez wladze w Kijowie od samego poczatku obiecywaly rzez i morderstwa ludnosci cywilnej we Wschodniej Ukrainie. Pani Timoszenko nie ukrywala ze z kumplami z Zachodu spusci na ‚kacapow’ bombe nuklearna i wymiecie ich z powierzcni ziemi. To samo gada Arseniuk i Patroszenko.
Junta w Kjiowie podpisala umowe Dutch Shell Oil na wydobywanie gazu lupkowego. Potrzebne im sa pieniadze za ten gaz, bo mowia, ze wykoleguja Rosje i sami beda sprzedawac gaz do Europy.
Ale te tereny i poklady gazu naleza do Ukraincow ze Wschodniej Ukrainy a nie do Jacyniuka ktory na ogol mieszka w Londynie, Niemca Kliczko czy Kolomoskiego ktory mieszka w Szwajcarii.
Grom za pieniadze mordowal Serbow i morduje Rosjan. Gdzie tu jest interes Polakow? I kto tych Polakow wynajal i oplaca?
Obama wyraznie nawolywal rzad Janukowicza do wstrzymania sie od gwaltow na demonstrantach. Jeszcze opowiadal, ze ludzie maja prawo demonstrowac. Teraz wszystkie zboje swiata wspomagaja tych co morduja demonstrantow.
Jak panu nie wstyd?
Zolnierz to brzmi dumnie jak broni wlasnej ojczyzny a nie jak napada na wiejskie kobiety i dzieci w Serbii czy pomaga juncie na Haiti mordowac katolikow.
Prosze posluchac co mowi Obama i McCain do Ukraincow na majdanie:
Ad. 7 Pan Boydar
Dziękuję, wiedziałem, że Pan zrozumie…
Ponieważ mamy święto, odrzućmy ciężką pracę, w tym umysłową.
Raczej tego nie robię, lecz tak odświętnie ;
3 X NIE !!!
„Jesteśmy rządzeni, nasze umysły są kształtowane, gusty formowane, idee sugerowane głównie przez ludzi, o których w ogóle wcześniej
nie słyszeliśmy…..” siostrzeniec Freuda , Edward L. Bernays
” W doskonałym państwie totalitarnym mający pełnię władzy rząd, złożony z przywódców politycznych i armii kierowników, kontroluje społeczeństwo
niewolników, których nie trzeba do niczego zmuszać, ponieważ kochają swoją niewolę…..” Aldous Huxley
” Wszędzie, począwszy od kultury popularnej poprzez propagandę, jest presja, aby ludzie czuli się bezsilni, i jedyna ich rola to akceptować decyzje
i konsumować…” Noam Chomsky
powyższe mnie nie dotyczy
3 X TAK
„Nie urodziłem się po to, aby ktoś mnie zniewalał !….” Henry David Thoreau
„Mamy moralny obowiązek naruszać niesprawiedliwe prawa…” Martin Luter King
„Sprawiedliwości musi się stać zadość, choćby świat miał zginąć …” Św. Augustyn
pod powyższym z wielką atencją czerwienią się podpiszę
jako repeta , oby nie proroczo z niewydanego ( brak sponsora) tomiku wierszy „Sarmacya”, za zgodą Pana Adama Woronieckiego, autora
„Zdrada ”
Krwawa koszula
kontuszem nie kryta
zbrukana błotem
nie będzie wnet zmyta
Zdradziecki sztych
dobiegł głęboko
bez dania racji
cudzem kłopotem
Nie wiedząc z razu
german acz rus
trza powstać z kolan
honor i mus
Nie dać victorii
szczezłym impertynentom
niech Ta im ziemia
będzie wyklętą….
Z niskimi pokłonami ERROR 404 NSZ, h. Korybut.
Re 5:
1. Ci, co krytykują Einsteina właśnie mają pojęcie o fizyce. Ignoranci mogą co najwyżej dołączyć się do chóru. Ja osobiście mam niejakie pojęcie o fizyce. A są tu lepsi ode mnie.
2. Krytykuje się nie samą fizykę einsteinowską, lecz podważa jej autorstwo.
3. Nikt tu słówkiem nie łączył moralności Einsteina z jego intelektem.
4. Odwoływanie się do innych prac jest normą wśród uczonych. Każdy bowiem stoi na barach swych poprzedników.
Ad. 10 P Filo
Boga się boję ale bardziej kocham. Podtrzymuję to co napisałem w wpisie 6-ym…
Jaaasne! Tak naprawdę, to Newton (o wiele genialniejszy od Einsteina, nawet zakładając, że Einstein wymyślił swoje teorie absolutnie sam), też… plagiatował. Idee, jakie Newton głośno powiedział (3 zasady dynamiki) już świtały w głowach średniowiecznych myślicieli. Newton sam zresztą odparł zarzuty elegancko stwierdzając, że stanął na barkach gigantów i dzięki temu mógł zobaczyć dalej. Tutaj przynajmniej wykazał jakąś szczątkową uczciwość. Niemniej jednak pozbierał do kupy i usystematyzował ogólne idee poprzedników zapisując je matematycznie i nadając im formę w postaci wymyślonego niezależnie od Leibnitza – rachunku różniczkowego i całkowego. Szczególną teorię względności odkryto w zasadzie bez Einsteina. Odkrył ją James Clerk-Maxwell w XIX w. wypisując równania pola elektromagnetycznego. Nie zauważył jednak, że te równania zmieniają swoją postać, kiedy przechodzimy do układu odniesienia poruszającego się z inną prędkością przy pomocy transformacji Galileusza. Ponieważ prawidłowo opisywały zjawiska elektromagnetyczne, inni fizycy (jak Lorentz i Poincare) zaczęli poszukiwać transformacji, w której równania Maxwella nie zmieniają swojej postaci przy zmianie układu odniesienia. I taką transformacja była właśnie… transformacja Lorentza. I zasadniczo to ta włąśnie transformacja oraz wnioski z niej są Szczególną Teorią Względności. Maxwell po prostu nieświadomie napisał swoje równania od razu w postaci relatywistycznie niezmienniczej. Gdyby Newton napisał swoje równania w takiej postaci, to mielibyśmy STW trochę wcześniej… Ale Newton był fenomenologiem – szukał teorii, która wyjaśni zjawiska mechaniczne z wystarczającą dokładnością.
To, że pierwsze pomiary odchylenia obrazów gwiazd były nieprecyzyjne, to nie dziwi. Ogólna Teoria Względności jest dziś potwierdzona ponad wszelką wątpliwość. Nieważne, kto ja odkrył, OTW podaje prawidłowe wyniki eksperymentów. Dziś potrafimy eksperymentalnie zmierzyć różnicę chodu zegarów atomowych np. na poziomie morza i w wysokich górach. Już taka róznica grawitacji daje mierzalne (i zgodne z obliczeniami) różnice. Ruch peryhelium Merkurego (i innych planet też) daje się zmierzyć i policzyć bardzo dokładnie – właśnie dzięki OTW. Zegary atomowe były wożone samolotami i po wylądowaniu były rozsynchronizowane względem takich samych zegarów spoczywających na lotnisku dokładnie zgodnie z przewidywaniami OTW. I przykład z życia – GPS i inne systemy, jak GLONASS – MUSZĄ uwzględniać poprawki na chód zegarów atomowych na satelitach (w efektywnie zerowej grawitacji), inaczej błędy wyznaczanej pozycji sięgają co najmniej kilometrów. Dzięki uwzględnieniu OTW mamy dokładność pozycj idochodzącą do centymetrów na powierzchni Ziemi…
Osobista uczciwość naukowców, chęć brylowania – to jedno, Prawda – to drugie. Skoro ją znamy, to JEJ trzeba się trzymać a spory o pierwszeństwo odkryć zostawić samym zainteresowanym i humanistom, których praca polega w 90% właśnie na kłóceniu się z innymi humanistami o pierdoły.
Re 9:
Newtonowi nikt przynajmniej nie odbierze chwały wymyślenia rachunku różniczkowego i całkowego.
@5 proszę więc dalej….
Geniuszem to byl Nikola Tesla. A Einsteina nazywal waryjotem.
Gdyby Tesla byl zydem bylby rownie a moze bardziej slawny.
1
Jak ktoś ma pełnomocnictwo do konta to właśnie może zachodzic sytuacja ze zdania 1.
Pełnomocnictwo wygasa po śmierci!
Dyspozycja lub wspólne konto tylko zabezpiecza.
Panowie… Z GROM-em jest tak samo, jak z Powstaniem Warszawskim… Żołnierzom chwała – politykom czapa.
Nie można winić żołnierza, że walczy za nieswoją sprawę. On jest przekonany, że to jego sprawa. O wyrobienie w nim takiego przekonania już się postarali spece od propagandy (i politycy).
Słusznie – admin
ad.13. Romantyk.
ad 6.
Dziękuję za napisanie mojego imienia bez błędu!
Tak się składa, że moje zainteresowanie fizyką jest długotrwałe i względnie intensywne. Dlatego starałem się czytać jak najbardziej oryginalne prace – Einsteina, Poincarego, Lorentza – nawet przeglądałem Newtona.
Czytałem krytyczne prace o Einsteinie. Z tego chyba największa to napisana przez Christophera Jona Bjerknesa „The Manufacture and Sale of Saint Einstein”. Warto przeczytać – jest zdecydowanie negatywna. Chociaż sądzę, że jak ktoś nie zna fizyki i to na głębszym niż operacyjnum poziomie – to nie jest w stanie zrozumieć tych części, które dotyczą fizyki. Ale jest tam sporo rzeczy z polityki.
Takie prace lubię najbardziej, bo wtedy mogę zważyć argumenty przeciw. Część polityczna – krytyczna wobec przemysłu Einstein – jest moim zdaniem prawdziwa. Jednak mnie tu najbardziej interesuje część naukowa. Z tego ważenia wyszło mi że idee szczególnej i ogólnej względności (special and general relativity) jak również pojęcie kwantu światła, jak również postulat niekompletności mechaniki kwantowej nie można przypisać nikomu innemu jak Einsteinowi. A to oznacza, że twórcą teorii względności i współtwórcą (ale bardzo ważnym bo wynalazł kwanty) jest Einstein i nikt inny. Nie znam krytyki, która stwierdza, że prace, który znane są jako opublikowane w danym roku pod nazwiskiem nigdy nie były opublikowane – a to jest podstawą mojego osądu. Będę bardzo wdzięczny, za pokazanie, które z prac Einsteina – choćby tych z 1905 roku – nigdy nie były opublikowane. To byłoby coś! Owszem – można się zastanawiać nad wkładem innych osób w prace „O Elektrodynamice…”, zwłaszcza żony Mileny – ale dalszy rozwój Einsteina w kwantach (np. paradoks ERP) i ogólnej teorii względności pokazują, że idee te były jego.
Doskonale rozumiem rolę Poincarego i Lorentza w sformułowaniu szczególnej teorii i Ernesta Macha w sformułowaniu ogólnej.
Zakończę tak: To już drugi raz jak w gajówce natknąłem się po moich wpisach, które zawsze starannie przygotowuję – na postawę aprioryczną czyli sprzeczną z postawą arystotelesowską (indukcyjną) lub jak kto woli chrześcijańską (po owocach). Przez owoce w tym wypadku rozumiem prace Einsteina nie nasze tu pisanie.
Pozdrawiam Panie Jo!