Pan prof. Dakowski @ http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=13551&Itemid=100
„… I w tym celu piszę ten tekst …”
Czy aby na pewno, profesorze ?
Na twarzach naszych władców nie ma wyrysowanego cyrkla i kielni, jest za to tępota umysłowa i tanie cwaniactwo wraz z poczuciem bezkarności. Dokładnie takie samo jak u git ludzi z Nalewek i Szmulek. Z wyjątkiem Bęgowskiej i Biedronia nikt z „kręgów władzy” nie chodzi w fartuszkach. Ale przecież to nie tych dwóch nieszczęsnych dewiantów ma Pan na względzie. Któregokolwiek bowiem z pozostałych by nie wziął na tapetę, owa „tapeta” jest nieodmiennie skażona takim samym kainowym piętnem. Tego akurat szczegółu Pańskie „mędrca szkiełko i oko” dostrzec nie chce i zapewne nie może. Jak więc mamy Panu zaufać ? Brak możliwości wyrażenia opinii pod zamieszczanymi przez Pana artykułami i tekstami sprawia, że Pańska witryna jawi się reprezentacją Pańskich przekonań. Pisze Pan „… Musimy więc wrócić do zwyczajów Ojców …”. Czy Pan zdaje sobie sprawę, jaki los czekał w czasach naszych Ojców, takich którzy „lepiej” wiedzieli co dla Narodu stosowne ? I niech Pan popatrzy nie 100 lat, nie 200, ale 1000. Właśnie tam, do czasów naszych Ojców. Co zaproponuje Pan p. Todd, ulubionej autorce Pańskiej witryny, kiedy te 10% nawróci się na prawdziwą wiarę, bilet do Hajfy ? Niech Pan zrozumie, „wtedy” nie będzie już Hajfy !!!