Quantcast
Channel: Komentarze do Dziennik gajowego Maruchy
Viewing all articles
Browse latest Browse all 247321

Skomentuj Czas nowych bezbożników, którego autorem jest aga

$
0
0

jeszcze troche prawdy o postpilsudczykowskim IPN / i nie ma znaczenia czy pisowskim czy pelowskim ,bo s.p. Kurtyka tez tematu banderowców nie rozliczał:

Konrad Rękas: „IPN nie chce sądu nad UPA?”
Instytut Pamięci Narodowej odmówił przekazania stronie ukraińskiej materiałów archiwalnych na temat zbrodni Ukraińskiej Powstańczej Armii, na potrzeby postępowania sądowego zmierzającego do odebrania tej organizacji statusu „walczącej o niepodległość Ukrainy”.

- To smutne – uważa krajowy duszpasterz Kresowian, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski wskazując, że przecież ustawowym obowiązkiem IPN jest ściganie zbrodni przeciw narodowi polskiemu, przeciwdziałanie kwestionowaniu faktu ich dokonania oraz sprzeciw wobec apologizowaniu samych zbrodniarzy. Tymczasem Instytut milczał, gdy ówczesny prezydent Wiktor Juszczenko honorował Banderę i Szuchewycza, nie reagował na uznanie bandytów z UPA „bojownikami o wolność”, wreszcie teraz sabotuje starania ukraińskich obrońców prawdy historycznej o nazwanie morderców po imieniu. Niestety, taka linia polityki IPN rozpoczęta jeszcze pod rządami Janusza Kurtyki, w myśl wskazań „polityki wschodniej” Lecha Kaczyńskiego – jest nadal kontynuowana.

Z wnioskiem o uchylenie dekretu Juszczenki nr 75 „O upamiętnieniu uczestników walki o niepodległość Ukrainy w XX wieku” wystąpiła Postępowa Socjalistyczna Partia Ukrainy Natalii Witrenko. 28 lipca rozpoczęło się przed Okręgowym Sądem Administracyjnym w Kijowie postępowanie, mające rozstrzygnąć, czy prezydent Juszczenko nie naruszył prawa uznając za bohaterów bandytów z batalionów Nachtigall i Roland, 14 Dywizji SS Hałyczyna, OUN-UPA i innych zbrodniczych organizacji szowinistycznych – a więc czy ów akt jest legalny.

Witrenko zwróciła się do wszystkich Ukraińców, Polaków, Żydów, Ormian, Czechów i innych narodowości dotkniętych barbarzyństwem UPA i jej poprzedników – o pomoc w udokumentowaniu zbrodniczego charakteru ukraińskich popleczników Hitlera. Dzięki tej akcji szefowa PSPU mogła przedstawić w sądzie dziesiątki dokumentów archiwalnych ukazujących bezwzględne bestialstwo szowinistów. Akcja jest kontynuowana aż do 10 września tak, by przed kolejnym posiedzeniem, wyznaczonym na 15 września – zebrać ostateczne argumenty.

Witrenko zaapelowała do członków i sympatyków swojego ugrupowania: „W archiwach lokalnych znaleźć dowody zbrodni OUN-UPA wobec ludności cywilnej, wobec jeńców wojennych, w stosunku do partyzantów w latach 1938 – 1953. W archiwach obwodowych, biurach wojskowych – znaleźć fakty współpracy z nazistami, zbrodni przeciwko ludności cywilnej. Szczególnie obfitują w takie dane obwody: Lwów, Równe, Łuck, Żytomierz, Kijów, Winnica, Nikołajew, Odessa, Dniepropietrowsk i te wschodnie obwody, które delegowały na Ukrainę Zachodnią lekarzy, nauczycieli, pracowników samorządowych. Należy odszukać te dokumenty i pobrać ich uwierzytelnione przez archiwum kopie, lub wskazać na istnienie takich dokumentów w archiwach z podaniem dokładnego adresu ich lokalizacji. Postarać się znaleźć świadków zbrodni ukraińskich nacjonalistów, lub ich rodzin, którzy będą zeznawać w sądzie. Należy uważać gromadzenie dowodów o zbrodniach OUN-UPA za jedno z najważniejszych zadań organizacji partyjnych i członków Postępowej Partii Socjalistycznej Ukrainy”.

Z podobną prośbą zwrócono się też do IPN. Niestety, bezskutecznie.

Warto zauważyć, że w tej batalii głowy podnieśli współcześni ukraińscy neo-naziści – m.in, syn Szuchewycza i wnuk Bandery, domagając się dopuszczenia do udziału w postępowaniu. Przeciw działaniom Witrenko ostro zaprotestowała też idąca w górę w sondażach (zwłaszcza w Małopolsce Wschodniej) banderowska partia „Swoboda”. Aktywność tych grup stale rośnie. Dla przykładu – 22 sierpnia w Ugornikach, w powiecie stanisławowskim z pompą odsłonięto pomnik Stepana Łenkawskiego, jednego z ideologów OUN, autora „Dekalogu ukraińskiego nacjonalisty”, w którym można znaleźć wezwanie: „8. Nienawiścią i podstępem będziesz przyjmował wroga twego narodu. (…) 10. Będziesz dążyć do rozszerzenia siły, sławy, bogactwa i obszaru Państwa Ukraińskiego drogą ujarzmienia cudzoziemców” i który podręcznik OUN tak rozwijał: „Musimy wyrównać szalę sprawiedliwości, za górę naszych trupów muszą paść jeszcze większe góry trupów przeciwników (…) Okrutność wobec wroga nigdy nie jest za wielka. Tego nauczyła nas historia!”

Witrenkowcy (w kręgach polskiej (?) „prawicy” traktowani pogardliwie jako podejrzani lewacy) dają tym tendencjom twardy odpór. – Miejsce spadkobierców terrorystów i przywódców ukraińskiego faszyzmu jest na ławie oskarżonych – sprzeciwiała się Witrenko wnioskowi Bandery i Szuchewycza juniorów. – Nie do przyjęcia jest, że sąd stał się rzecznikiem rehabilitacji i gloryfikacji tych, którymi pogardza cały świat za najgorsze zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne, i ludobójstwo własnych obywateli! – wołała liderka PSPU.

Ukraińscy socjaliści walczą również czynnie z szowinistami (jak 24 sierpnia w Odessie, gdzie uniemożliwili manifestację banderowców), starannie też informują o polskich inicjatywach zmierzających do upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Kresach i wspierają te starania.
(patrz: http://www.vitrenko.org.ru/start.php?lang=1&part_id=1&article_id=11210,
http://www.vitrenko.org.ru/start.php?lang=1&part_id=1&article_id=11209).

A czy ktoś zauważa to wszystko z tej strony Bugu? Milczenie strony polskiej i całkowite pomijanie toczącej się na Ukrainie debaty historyczno-politycznej w naszych (?) mediach – to woda na młyn tamtejszych kręgów ekstremistycznych. Haniebne postępowanie Instytutu nie ma nic wspólnego ani z walką o prawdę historyczną (do której jest ponoć zobowiązany), ani nawet z dopieszczaniem mitycznych „strategicznych stosunków polsko-ukraińskich”. Jeśli mają być one budowane na prawdzie – trzeba samym Ukraińcom pomóc w pozbyciu się trujących mitów, jakoby to bandy UPA służyły idei niepodległości Ukrainy i pomyślności narodu ukraińskiego. Barbarzyńcy z OUN i jego zbrojnych jaczejek hołdowali jedynie chorej, zezwierzęconej ideologii, dla której gotowi byli utopić we krwi nie tylko inne nacje, ale i własny naród. Musi budzić szacunek, że są Ukraińcy, którzy fakty te dostrzegają i wyciągają z nich wnioski. Jest czymś przerażającym, że poza Kresowianami – środowiska te nie zyskują zrozumienia i poparcia w Polsce.

Konrad Rękas


Viewing all articles
Browse latest Browse all 247321

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra