Autor dyskredytuje Wrońskiego, aby móc zdyskredytować Bartyzela, czemu patronuje lubelska Organizacja Monarchistów Polskich. Cytuje przy tym ludzi, z którymi Czytelnik mógłby mieć skojarzenia negatywne. Straszy przy tym, że mógłby też zacytować Wrońskiego kłamiąc, że „w swym wielkim dziele przeznaczonym dla wybranych – wtajemniczonych – Apodyktyce Mesjanistycznej (7 egzemplarzy w Polsce!) przedstawiając plan urządzenia świata i jego przyszłą strukturę (tak, tym się zajmował nasz Wielki Mag! I nie były to czcze iluzje) na jednym z naczelnych miejsc umieścił… masonerię.”
Szkoda, że nic nie zacytował. Dobrze byłoby gdyby Autor przepisał opis masonerii z jednego z siedmiu egzemplarzy dzieła „Apodyktyka” liczącego 381 stronic, do którego chyba ma dostęp. Podobno już na str. 246 tego dzieła jest szkic historii mistycyzmu. Jej stroną techniczną jest historia organizacji mistycznych. I już na 5-tej stronie tej historii, jako jeden z elementów obrazujący świadome przyłączenie się do realizacji mistycznej absolutu w świecie widzialnym podana jest masoneria. Dopełniającym elementem przeciwstawnym są mistycy, omówieni na takim samym poziomie szczegółowości jak masoni. Tak wygląda to „jedno z naczelnych miejsc”.
Autor pisze też: „Możemy sięgnąć do innego dzieła Papusa: ABC illustre d’occultisme, Paryż 1922; tam na stronie 343 i 344 przeczytamy: „Przedstawimy współczesnym czytelnikom dwa systemy naprawdę syntetyczne, odwołując się dla ich analizy bądź to do Kabaty, bądź do Tarotów. Pierwszy z nich ta system wielkiego filozofa Hoene-Wrońskiego, który stworzył prawo absolutne. System ten, nazywany przez swego autora prawem stworzenia jest adaptacją Sefirotów; ma on zastosowanie do wszelkich możliwych rzeczywistości, a Apodyktyka Mesjaniczna jest poświecona tym różnym zastosowaniom…”
Rzekoma adaptacja polega chyba na tym, że – jak pisze Autor – „Sefirotów jest dziesięć i razem tworzą Adama-Kadmona – człowieka pierwotnego, istotę wyższą.” a – jak wiadomo – Wroński do opisu teorii używa 11 elementów, pokazując przy tym, jak te 11 elementów wynika z zasad myślenia. W taki sposób można dowodzić, że Ferrari jest adaptacją Syrenki, a jedynie zmieniono zawieszenie, silnik, skrzynię biegów, karoserię i inne drobiazgi.
W Powszechnej Encyklopedii Filozofii wydawanej obecnie przez Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu w haśle Hoene-Wroński podaje się zależność jednostronną, tzn. że „Twórczość H.-W. wzbudzała zainteresowanie okultystów, mimo że ten zdecydowanie się od nich odcinał. Papus poświęcił H.-W. wiele ustępów w Traite methodique de science occulte (1891), stwierdzając, że H.-W. kabale zawdzięcza swe najgłębsze wiadomości. Również É. Lévi wymienia go parokrotnie w swej Histoire de la magie (P 1860; Historia magii, Wwa 2000, 335–337).”
Nawet w analizach filozofii Wrońskiego z pozycji nauk ścisłych przyjmuje się, że „Punktem wyjścia filozofii Hoene-Wronskiego był system Immanuela Kanta.” [Roman Murawski: System filozoficzny Hoene-Wronskiego, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Wydział Matematyki i Informatyki, (Praca finansowana ze środków Funduszu na rzecz Nauki Polskiej)].
Jak dotąd nic też nie wiadomo, by kabaliści wyprowadzali twierdzenia matematyczne lub konstruowali urządzenia na bazie swej filozofii. A ponieważ Wroński robił to na bazie swojej filozofii, to nie może ona pochodzić od kabały.
Słowo „Cabale” jest umieszczone przez Wrońskiego w schemacie dotyczącym tworzenia magii, umieszczonym na szóstym z siedmiu poziomów w systemie tworzenia życia, który jest dziewiątym z czternastu opisanych systemów. Przy tym jest to jeden ze 188 schematów zapisanych w cytowanej w artykule pracy Wrońskiego pt. „Apodyktyka”.
↧
Skomentuj Instytut Mesjanistyczny, którego autorem jest jok
↧