Tutaj pozwolę sobie na pewną dygresję. Popularny publicysta, Stanisław
„Michalkiewicz, dzieli państwa na „poważne” i „niepoważne”, a głównym
kryterium podziału jest kontrola tajnych służb.
Państwa poważne kontrolują własne służby, a w państwach
niepoważnych służby są kontrolowane przez obcych. Bazując na tym
podziale należy stwierdzić, że największym niepoważnym państwem na
świecie jest USA. A to z tego powodu, że to tam właśnie rząd, kongres,
dowództwo wojska, tajna i jawna policja oraz media są totalnie
kontrolowane przez obcą, żydowską agenturę.
Pan Michalkiewicz kłamie więc przekonując jego czytaczy, że USA to
państwo poważne.”
„Ciekawi mnie też, czy as publicystyki prawicowej, Stanisław Michalkiewicz
publicznie napisze prawdę o tych zbrodniczych zamachach? Czy też nadal
będzie epatował jego czytaczy i wyznawców zimnym czekistą Putinem?”
http://poliszynel.wordpress.com/2010/09/07/11-wrzesnia-2001-swiatowy-dzien-zydowskiego-terroryzmu/