RE: 21 Zofia
Osobiscie nie lubie nikogo przekonywac o swoich racjach, a zwlaszcza czlonkow wlasnej rodziny. Jesli ktores narzeka, lub skarzy sie na niepowodzenia, to komentuje jednym zdaniem: „spojrzyj tylko w lustro a spewnoscia znajdziesz winowajce swoich klopotow…”
Przyjmuje rzeczywistosc taka jaka ona jest, a nie taka jakbym chcial zeby byla i staram sie ja przekazywac publicznie bez zadnych artystycznych „makijazy”, a rzeczywistosc to przykre fakty.
Kiedy zyd zapytal mnie: „Co mysle na temat Austwitz?”
Odpowiedzialem krotko i dobitnie: „Austwtiz? A to pewnie masz na mysli urzad zmiany dokumentow z zydowskich na polskie, bo skad wzieliby sie zydzi w takiej ilosci w USA, bo nie mysle ze spadli z ksiezyca??”
Ponadto z mojej rodziny zginelo kilkanscie osob z rak NKW-udzistow zydowskich i nie mam pretensji o to, ze byli w zlym miejscu, zlym czasie i wsrod zlych ludzi. Coz, zycie kazdego czlowieka ma okreslony czas, a tylko Bog zna koniec…czasu wedrowki na tym zmaterializowanym swiecie, gdzie smierc jest dopiero poczatkiem…
======================
jasiek z toronto