„stanie prowadzić jednolitą politykę zagraniczną, także wschodnią. [Czyli mówiąc inaczej: Chrabiemu chodzi o to, aby Polska była pozbawiona nawet tych nędznych resztek samodzielności”
Cos mi sie zdaje, ze Marusze wszystko jedno, z kim wodke pije.
Byle zadyma byla.
Chcial przyjaciela i „normalizatora” „stosunkow” z Rosjanami (i Rosjankami) to ma.
Trudno, zeby Rosja przyjaznila sie z Polska na takich warunkach , jakie jej nie odpowiadaja, tzn. z pominieciem UE.
Wstydz sie, wstydz sie, wstydz sie po trzykroc Panie Habilitowany, Licencjonowany Gajowy Marucho!
Jest Pan głupcem i nic z tego artykułu ani z komentarzy nie zrozumiał. Tak samo, jak kiedyś Michnik pchał się na doradcę Solidarności, tak samo teraz Chrabia usiłuje przejąć sprawę kontaktów polsko-rosyjskich. – admin