Szanse mamy !
Nie wolno sie zalamywac ani tracic nadzieii – sama nadzieja nic nam nie da,dlatego trzeba sie wzajemnie wspomagac .
To co piszesz,ze uwazaja cie nawet nablizsi (rodzina,przyjaciele,znajomi) za „nie z tej ziemi” nie przejmuj sie .
Tak zawsze bylo,ze to co ludzie uwazali za niemozliwe stalo sie mozliwe i osiagalne.
Trzeba tylko sobie zalozyc cele i je realizowac , sukces przyjdzie choc w roznym czasie.
Wazna jest intencja i dzialanie !
Nie moga nam wszystkim opadac rece i zdanie sie na to,ze za nas zrobia to inni !
To od nas zalezy czy zmienimy swoj los i to w pierwszej kolejnosci.
Potem razem bedziemy zmieniac rzady az po prezydentow .
Trzeba tego chciec mimo trudnosci i klod rzucanych nam pod nogi .
POWODZENIA w DZIALANIU !!!