Ad. 3
To, że ktoś tam książkę napisał, to jest jeszcze małe Miki. :-) Znacznie ważniejsze jest to, czy autor może zagrozić status quo… To jest rozwiązanie zagadki dziwnych wypadków, wybuchów gazu, etc. :-)
Sama książka, to jeszcze nie jest problem. Problemem jest autor, jego przygotowanie, jego orientacja, jego formacja, jego zdolność do porwania ludzi za sobą…