Ja tylko patrze ILE wydaje na jedzenie, ubrania, szkole kuzynka i bez problemu widze ze bez dobrej pracy takie rzdy by miec wiecej dzieci poprostu wydaja sie smieszne. Dziecko potrzebuje stabilne, spokojne warunki by sie wychowac na „normalnego” czlowieka. Ale gdy w rodzinie jest obawa kto sie nim opiekuje, kiedy bezie jedzenie, i czy ktos pomorze mu z lekcjami to przypuszczam ze te dziecko wyrosnie na „skompleksowana” osobe zalerznie jakie problemy bedza gnebic jego rodzinie. Konsekwencje tego widze wszedzie.
Potrzebna jest stabilnosc EKONOMICZNA, a tego nie ma i nie wyglonda na to ze bedzie przez nastempne bliskie nam lata. Ci co rzadza sie tym nie martwia. Martwia sie by zarobic na budowie stadionow ktore wypadku Narodowego bedzie Narod kosztowal tylko za to ze stoi 10,000,000 zl/rok. Ale narud na tym korzysta !!!! Glupota do potengi 10^12 :-(