Z tego co wiem, to też sporo „normalnych ludzi”, którzy mają głos w jakże szlachetnym i pięknym ustroju jakim jest demokracja, ma też myśli, żeby może po kimś spadek by sobie odziedziczyć lub mieć kogoś do odwiedzania na cmentarzu, więc może sobie zaadoptują takich fajnych niedoszłych rodziców, żeby spełnić swoje jakże piękne i dzisiejszego świata godne marzenia. Oto demokracja i „wolność”!!!
↧