Widzę, że wielu próbuje rozwiązać „zagadkę” terminu ostatniego lotu L. Kaczyńskiego. A przecież nie ma tu żadnej tajemnicy. Każdy, kto trwa przy – choć trochę – zdrowych zmysłach, dobrze wie, że sobota zapewnia najlepszą frekwencję przy telewizorach (wybory, wybory..!). I o to WYŁĄCZNIE chodziło naszym politykom z LK na czele. Kolejny raz pokazać Polakom, jak płaczą na grobach patriotów, by za chwilę przykręcić śrubę ich potomkom.
↧