Popieram Serbow ale jak widac ich politycy juz sie ugieli a wiec czas Serbi jest policzony. Rok temu ten sam burmistrz nie zgodzil sie na parade dzisiaj jak widac juz zmienil zdanie. W Polsce mimo duzo wiekszego zamordyzmu ludzie wciaz protestuja. Mozna zobaczyc Krakow np gdzie co roku normalni ludzie wychodza protestowac. Problem w tym ze jest ich coraz mniej bo trafiaja do wiezien wiec wszystkim obszczymorkom narzekajacym zza klawiatury komputera przyfdaloby sie troche pokory w ocenie co Polacy robia a czego nie.
Jest orwniez druga strona medalu serbskiej prawicy. Co by sie stalo gdyby bojowkarze dopadli zboczencow ?