Re: 3
Matka Boża Fatimska – 7.09.1978:
„Szatan, Lucyfer w ludzkiej postaci, wkradł się do Rzymu w roku 1972. Odsunął od władzy Ojca Św. Pawła VI.
Pani Olu
Zatem nawet jeżeli przyjmiemy to za prawdę to wszystkie decyzje przed 1972 podjął „prawowity” Paweł VI a nie sobowtór. Heretyckie dekrety soborowe jak i heretycka Msza uzyskały aprobatę prawdziwego Pawła VI w 1969 roku.
W 1965 roku taką oto laurkę wystawił masońskiej ONZ: „Tutaj waszym zadaniem jest głoszenie podstawowych praw i obowiązków człowieka, jego godności i wolności, a przede wszystkim jego wolności religijnej. Mamy świadomość tego, że jesteście interpretatorami wszystkiego co jest nadrzędne w ludzkiej mądrości. Powiedzielibyśmy niemalże: w jej sakralnym charakterze. Pierwszym i najważniejszym przedmiotem waszej troski jest życie człowieka, a życie człowieka jest nienaruszalne. Nikt nie może ośmielać się w nie ingerować. Ludzie zwracają się do Organizacji Narodów Zjednoczonych jako ich ostatniej nadziei na pokój i pojednanie. Cele ONZ są ideałem, o którym ludzkość marzyła w swej podróży przez dzieje. Zaryzykowalibyśmy stwierdzenie, że ONZ jest największą światową nadzieją – ponieważ jest odzwierciedleniem Boskiego zamysłu –transcendentnym zamierzeniem pełnym miłości – na postęp ludzkiej społeczności na ziemi; zwierciadłem, w którym możemy zobaczyć dobrą nowinę ewangelii, czymś co z nieba zstąpiło na ziemię”.
Albo przemowa podczas soboru z 7 grudnia 1965 roku:
Świecki, laicki humanizm ujawnił się w końcu w swej strasznej postaci i w pewnym sensie rzucił Soborowi wyzwanie. Religia Boga, który stał się człowiekiem na swej drodze napotkała religię (bo tak można ją nazwać) człowieka, który stał się Bogiem. Jakież były tego następstwa? Szok, walka, anatema? – Mogło to mieć miejsce – lecz tak się nie stało. Stara historia o dobrym Samarytaninie uformowała model soborowej duchowości, która przepełniona została bezgraniczną sympatią ku człowiekowi. Uwagę Soboru pochłonęło odkrywanie i analiza ludzkich potrzeb – które powiększają się wraz z powiększaniem się potomstwa ziemi… Współcześni humaniści, wy, którzy odrzucacie transcendencję rzeczy wyższych, zdobądźcie się na to i uznajcie nasz nowy humanizm: my także, bardziej niż ktokolwiek inny, my mamy kult człowieka”.
Paweł VI jeszcze PRZED 1972 głosił poglądy propagowane przez masonerię, szczególnie wolność religijną i kult człowieka.