cos mi ucielo watek.
Ale chce dodac jeszcze slowo o Alexi Jones.
Robi niby mocne demaskatorskie filmy.
Takze o waznej skladowej swiatowgo rzadu czyli o grupie Bilderberg skupiajacej wszystkich moznych tego swiata.
Jones jezdzi za Bilderbergami cos od ponad dwudziestu lat.!!!!!!! . Niby obserwuje ich dzialanie i podaje do wiadomosci publicznej to co sie dowiedzial o d swoich anonimowych informatorow.
I tu jest bardzo ciekawa rzecz,bo spotkania Bilderbergow sa zawsze utajnione to co sie tam mowi i ustala. A tymczasem Jones zawszse sdostaje z tych spotkan konspekt kto tam byl,i w ogoln ych zarysach o czy byla mowa.
On sam mowi ,ze zawszse znajduje w pokoju hotelowym na stole taki konspekt.
Nikt mi nie powie prosze panstwa ,ze Jones nie jest w jakis dziwny sposob zwiaznay z Bilderbergami i to glebiej niz by to wynikao tylko z jego obowiazkow dziennikaerskich.
Prosze pomyslece ,facet jezdzi za Bilderbergami od ponad dwudziestu lat,zeby podobno demaskowac ich dzialanie i nic z tych jego wyjazdow nie wynika poza tym,ze opiniapubliczna jest na biezaco informowana,kto sie pojawia na dorocznych spotkaniach.
I najprawdopodobniej o to wlasnie chodzi,ze by opinia opubliczna byla na biezaco w sprawach Bilderbergow,taki rodzaj przygotowania ogniowego dla opinii publicznej,zeby ludzie nie byli zaskoczeni kiedy rzad swiatowy przejmie oficjalnie w swietle reflektorow rzady,tylko,zeby swiadomosc ludzi byla udodporniona na takie wydarzenia. skoro juz sie pojawia,to protesty i zaskoczenie beda nikle.
Jak dla mnie to pan Jones jest agentem Bilderbergow i jest przez nich oplacanyza to organizowanie niby protestow,jak rowniez za informowanie,ze takie cos jak „bildeerberg ” istnieje.
Gdyby naprawde Bilderbergom zalezalo na pelnym utajnieniu ich spotkan,to jest rzecza pewna,ze nic by sie nie przedostalo do opinii publicznj.NIC!!!!!!
Ale im z jakiegos powodu zalezy,zeby jednak opinia cos tam wiedziala. I dla tego celu wynajeto Jonesa.
takie jest moje zdanie.